Inwestorzy obserwujący MedApp, firmę z sektora medtech, doczekają się zapowiadanej od lipca 2020 r. dużej emisji. Spółka planuje przenieść się na główny rynek na przełomie I i II kwartału, zależnie od zatwierdzenia prospektu przez KNF. Wyemituje przy tym do 29 mln akcji. Notowania spółki nieznacznie przekraczają 1 zł, co daje kapitalizację na poziomie około 250 mln zł. Wśród największych akcjonariuszy znajdują się Amida Capital (40,33 proc.), Omegia (9,27 proc.) oraz Blue Ring (7,73 proc.).
– Sektor medtech nie ma mocnej reprezentacji na polskiej giełdzie, a to jedna z najszybciej rozwijających się branż na świecie, dlatego wierzę, że inwestorzy będą zainteresowani objęciem wszystkich oferowanych akcji. Naszym głównym celem jest zakończenie certyfikacji CarnaLife Holo w USA w drugiej połowie 2022 r., co wiąże się z wydatkiem rzędu miliona dolarów. Podstawową działalność mamy zabezpieczoną, a od tej emisji uzależniamy tempo rozwoju. Chcemy utrzymać wzrost przychodów i zysku – mówi Krzysztof Mędrala, prezes MedAppu.
Nowy produkt
Firma oszacowała przychody w 2020 r. na 6 mln zł (+87,1 proc. r/r), zysk EBITDA na 2,6 mln zł (+170,5 proc.), a netto na 2,1 mln zł (+207,5 proc.). Jej wyniki kumulują się w drugiej połowie roku, gdy placówki rozstrzygają przetargi. W ubiegłym roku spółka była rentowna już po trzech kwartałach.
– Wynika to m.in. z rosnącego udziału modelu abonamentowego, który chcemy rozwijać, bo zapewnia większą stabilność. Natomiast dobry wynik w całym roku jest efektem zwiększenia nacisku na komercjalizację naszych technologii – wyjaśnia Krzysztof Mędrala.
Głównym produktem spółki jest CarnaLife Holo (Holo), technologia trójwymiarowej wizualizacji obrazowych danych diagnostycznych wykorzystująca gogle do mieszanej rzeczywistości. Ułatwia przygotowanie i prowadzenie operacji m.in. w kardiologii, onkologii i ortopedii. Lekarze przeprowadzili za jego pomocą ponad 70 zabiegów w kilkunastu ośrodkach, w tym w jednym z największych szpitali w Europie – wiedeńskim AKH. Spółka wygenerowała z tego produktu blisko 95 proc. przychodów w 2019 r., a w 2020 r. 85 proc.
– Lekarze mogą w czasie rzeczywistym konsultować się podczas operacji z ekspertami z całego świata, a przede wszystkim skrócić jej czas – według ich szacunków o 30-40 proc. Dzięki temu wykorzystanie naszych rozwiązań może ograniczać powikłania i koszty zabiegów – mówi szef MedAppu.
Za 10 proc. przychodów w 2020 r. odpowiadał CarnaLife System (medycyna cyfrowa), poszerzony w październiku ubiegłego roku o Cyfrową Przychodnię. Służy m.in. do zdalnego umawiania wizyt, telekonsultacji i monitoringu leczenia (21 rodzajów badań) dzięki wykorzystaniu przez pacjenta różnych urządzeń. W lutym MedApp nawiązał współpracę ze spółką StethoMe, twórcą inteligentnego stetoskopu.
W listopadzie spółka poszerzyła ofertę o aplikację Holo Comm, pozwalającą na interakcję z trójwymiarowymi hologramami m.in. w celach edukacyjnych i sprzedażowych. Dostępna jest wersja demonstracyjna, komercjalizacja ma ruszyć w II kw. 2021 r.

USA to dopiero początek
Eksport ma około 30 proc. udziału w przychodach, a w ciągu czterech lat ma dojść do 60-70 proc. Pomoże w tym amerykańska certyfikacja (FDA) dla Holo, kluczowa dla globalnych koncernów. Krzysztof Mędrala podkreśla jednak, że sam certyfikat nie gwarantuje sukcesu.
– Dlatego pracujemy, by wraz z jego otrzymaniem rozpocząć dzięki nowej spółce komercjalizację w USA. Ośrodki badawcze ze Stanów już korzystają z naszego rozwiązania, podobnie jak lekarze podczas zabiegów w Europie. Od miesiąca współpracujemy z Insight Direct w Wielkiej Brytanii, a po uzyskaniu FDA przejdziemy do rozmów z całą grupą Insight Enterprises działającą w 21 krajach. W styczniu pozyskaliśmy ubezpieczenie, które dla niektórych dystrybutorów było warunkiem koniecznym dla podjęcia współpracy – komentuje Krzysztof Mędrala.
W drugiej połowie roku MedApp utworzy spółkę obsługującą kraje niemieckojęzyczne w zakresie produktów Holo i medycyny cyfrowej – Niemcy jako jeden z pierwszych krajów zaczęły refundować leczenie z wykorzystaniem aplikacji w telemedycynie.
– Rynek dynamicznie się rozwija, mamy więc pole do popisu przynajmniej przez najbliższe kilkanaście lat. W najbliższym czasie chcemy wejść z Holo w obszar w chirurgii szczękowo-twarzowej, a z medycyną cyfrową w dietetykę. Natomiast Holo Comm może sprawdzić się poza medycyną, np. w organizacji targów, prezentacji sprzedażowych, czy wirtualnych spotkań w niemal każdej branży – mówi prezes MedAppu.