MG: Finansowanie dla mostu energetycznego Polska-Litwa zapewnione

PAP
opublikowano: 2009-02-06 17:37

Polska przykłada bardzo duże znaczenie do budowy połączenia elektroenergetycznego pomiędzy systemem elektroenergetycznym Polski i Litwy oraz zapewniła finansowanie inwestycji - poinformował w piątek PAP departament energetyki ministerstwa gospodarki.

W czwartek wiceminister gospodarki Litwy Arturas Dainius ocenił, że data zakończenia budowy polsko-litewskiego mostu energetycznego to 2013 albo 2015 rok, jednak "wszystko zależy od wzmocnienia polskiego systemu energetycznego". Według Dainiusa, Litwa nie ma problemu z pozyskaniem pieniędzy, natomiast Polska nie ma jeszcze zapewnionego finansowania.

"Najwięcej inwestycji będzie do zrealizowania w Polsce, gdzie istnieje konieczność rozbudowy systemu na północnymľwschodzie. O takiej potrzebie partnerzy litewscy, a także Komisja Europejska byli wielokrotnie informowani. Inwestycje po polskiej stronie to kilkaset kilometrów linii przesyłowych biegnących w trudnych obszarach pod kątem ochrony środowiska oraz konieczność uzyskania prawa drogi (przeprowadzania linii energetycznych przez prywatne tereny-PAP) od bardzo wielu właścicieli gruntów" - informuje w komunikacie MG.

Departament energetyki resortu gospodarki informuje, że Polska zapewniła już finansowanie inwestycji. "Ponad dwieście milionów euro pochodzić będzie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013. Pozostałe finansowanie zapewni polski operator" - czytamy.

MG liczy, że powołana w 2008r. spółka LitPol Link "przyczyni się do szybkiego zakończenia fazy przygotowawczej i sprawnego rozpoczęcia prac inwestycyjnych".

Zdaniem prof. Władysława Mielczarskiego, przewodniczącego rady nadzorczej LitPol Link oraz europejskiego koordynatora ds. energii, polsko-litewska spółka LitPol Link, odpowiedzialna za projekt, działa "bardzo prężnie". Udziałowcami spółki jest polski PSE-Operator oraz litewski Lietuvos Energija.

"Plan inwestycyjny mostu energetycznego powinien być gotowy na koniec 2009 roku, a rozpoczęcie budowy możliwe jest w 2010 roku" - poinformował PAP prof. Władysław Mielczarski, przewodniczący rady nadzorczej LitPol Link oraz europejski koordynator ds. energii. Ukończenie linii możliwe jest jego zdaniem w ciągu 3-4 lat.

Wcześniej wicepremier Waldemar Pawlak powiedział, że rozmawiał z przedstawicielami Lietuvos Energija i że "technicznie projekt jest możliwy do zrealizowania, ale trzeba tutaj rzeczywiście pilnować harmonogramu".

"Kluczowym problemem jest sprecyzowanie planów budowy nowej elektrowni w Ignalinie, która ma dostarczać prąd przesyłany mostem energetycznym pomiędzy Litwą a Polską" - zaznaczył Mielczarski. Chodzi o termin rozpoczęcia produkcji energii w Ignalinie i jej mocy. Z opinią tą zgadza się departament energetyki MG.

Most energetyczny ma połączyć systemy energetyczne Polski i Litwy. Linia ma przebiegać pomiędzy miastem Alytus (Olita) i polskim Ełkiem i wyniesie 154 km, z tego 106 km będzie po stronie polskiej, a - 48 po litewskiej. Budowa linii Alytus-Ełk może kosztować około 237 mln euro.

Aby wykorzystać pełną moc mostu, trzeba wzmocnić systemy energetyczne obu krajów. Szacuje się, że strona litewska na ten cel ma wydać około 100 mln euro, a strona polska - około 600 mln euro.