
Jak przypomniała w czwartek dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP Magdalena Pietrusik-Adamska, „22 grudnia Rada Miasta Poznania podjęła decyzję, by wysłać pomoc. Według naszej ówczesnej wiedzy potrzeby Charkowa dotyczyły zakupu generatorów prądotwórczych i innego wyposażenia ogrzewalni. Później jednak władze tego miasta zweryfikowały swoje zapotrzebowanie i poprosiły o zmianę zakresu pomocy”.
Poznański magistrat poinformował, że w styczniu do Urzędu Miasta Poznaniu wpłynęło pismo Viktora Ruda, dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta Charkowa.
„Informował on, że po atakach rakietowych, jakie miały tam miejsce 28-29 grudnia 2022 roku potrzebny będzie sprzęt do naprawy sieci energetycznej” – podano.
W czwartek o wysłaniu do Charkowa - miasta partnerskiego stolicy Wielkopolski - wartego 300 tys. zł sprzętu do naprawy sieci energetycznej zdecydowali radni.
Poznański magistrat przypomniał, że to nie pierwsza pomoc humanitarna dla ukraińskiego miasta. Jak wskazano, od momentu wybuchu wojny do Charkowa pojechało już kilka tirów z darami.
„Poznań, we współpracy z Caritas Archidiecezji Poznańskiej, wysłał do Charkowa ciężarówki wypełnione m.in. żywnością dla dzieci i niemowląt, środkami higienicznymi oraz lekami i materiałami opatrunkowymi. Z kolei Samorząd Województwa Wielkopolskiego wysłał podobne transporty humanitarne do Obwodu Charkowskiego, we współpracy z Wielkopolskim Bankiem Żywności i Caritas” – podkreślono.