Jak to możliwe, że w czasach trudności gospodarczych na świecie notowania miedzi radzą sobie tak dobrze? Faktem jest, że miedź wykorzystywana jest w mocno koniunkturalnych branżach, takich jak budownictwo czy transport. Otóż, w utrzymywaniu się dużego popytu na miedź pomagają Chiny.
Ostatnie dane makro z Chin były co prawda mieszane, ale kraj ten zapowiedział działania, które mogą przyczyniać się do zwiększania jego popytu na miedź. Państwo Środka ma w planach ogromne inwestycje w sieć energetyczną, co prawdopodobnie będzie wymagało ogromnych ilości miedzi. Natomiast w tym tygodniu pojawiły się spekulacje dotyczące możliwego zatwierdzenia planu zwiększania strategicznych rezerw miedzi w Chinach.
Chiny importują aż 80% miedzi, którą konsumują, więc te założenia mają sens. W przyszłym tygodniu liderzy tego kraju spotykają się w celu przedyskutowania kolejnego planu pięcioletniego dla tamtejszej gospodarki – jeśli uwzględnią oni w nim zamiar skupu miedzi do rezerw strategicznych, to będzie to impuls wzrostowy dla notowań tego surowca.