Faktem jest, że na rynku miedzi kluczowym czynnikiem cenotwórczym są obawy związane z recesją w globalnej gospodarce. Inwestorzy śledzą zwłaszcza dane makro z USA i Chin, czyli dwóch kluczowych gospodarek świata. O ile w USA te dane nadal nie wskazują na poważne załamanie, to wielu inwestorów spodziewa się najtrudniejszej sytuacji dopiero za kilka miesięcy.
Natomiast w Chinach sytuacja trudna jest już – co wynika przede wszystkim z rosnącej liczby udokumentowanych przypadków zakażeń Covid-19 i ryzyka nawrotu większych lockdownów. Chińskie władze próbują jednak wspierać lokalną gospodarkę na tyle, na ile to możliwe – dzisiaj pojawiły się informacje o tym, że władze prowincji Henan zatwierdziły duże wsparcie dla zagrożonych upadkiem projektów mieszkaniowych w tym rejonie.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne
Z jednej strony, spadek popytu na miedź w obliczu spowolnienia gospodarczego wydaje się nieuchronny. Z drugiej strony, Chiny dają wyraźny sygnał, że nie będą wstrzymywać się przed programami stymulującymi gospodarkę. Ważne jest także to, aby pamiętać, że zapasy miedzi na świecie są niskie, co powstrzymuje notowania tego metalu od większych przecen.