Średnia Przemysłowa Dow Jones rosła na zamknięciu o 0,3 proc. S&P500 spadł o mniej niż 0,1 proc. ale utrzymał się powyżej 4000 pkt. Nasdaq kończył sesję zniżką o 0,3 proc.
Wtorkowa sesja na amerykańskich rynkach akcji zaczęła się od technicznych problemów NYSE, która spowodowały anulowanie zleceń i zawieszenie handlu akcjami ponad 80 spółek, po tym jak ich kursy gwałtownie spadły. Rynek dość szybko odrobił straty z otwarcia, ale na więcej popytu nie było stać. Powodem były słabsze raporty kwartalne spółek oraz wiadomość, że styczeń to siódmy miesiąc z rzędu kiedy spada aktywność amerykańskiej gospodarki i czwarty z rzędu słabnięcia popytu. Inwestorzy nie kwapili się także do otwierania pozycji przed rozpoczęciem publikacji wyników kwartalnych przez technologiczne blue chipy. Po wtorkowej sesji miały to zrobić Microsoft i Texas Instruments, a wydarzeniem środy będzie raport Tesli.
Spadły kursy 54 proc. spółek z S&P500. Najmocniej taniało 3M Co. (-6,2 proc.), którego zysk na akcję i organiczna sprzedaż okazały się niższe niż oczekiwał rynek z powodu słabnięcia popytu, co dodatkowo popsuło nastroje inwestorów. Podaż przeważała w 5 z 11 głównych segmentach rynku. Najmocniej taniały akcje spółek energii (-0,2 proc.), ochrony zdrowia (-0,65 proc.) i świadczących usługi telekomunikacyjne (-0,7 proc.). Największym popytem cieszyły się akcje spółek nieruchomości (0,4 proc.), użyteczności publicznej (0,5 proc.) i przemysłowych (0,65 proc.).
W Średniej Przemysłowej Dow Jones rosły kursy 18 z 30 blue chipów. Cztery z nich publikowały przed sesją wyniki. Rozczarowanie raportem 3M Co. (-6,2 proc.) spowodowało, że był najmocniej przecenionym składnikiem indeksu. Zostało to zrekompensowane pozytywną reakcją na wyniki Verizon Communications (2,0 proc.) i Travelers Cos. (3,7 proc.), które drożały w nim najmocniej. Opisywane jako „mieszane” wyniki Johnson & Johnson skutkowały zerową zmianą kursu spółki we wtorek.
Staniały akcje prawie 52 proc. z ponad 3,6 tys. spółek z Nasdaq Composite. Wśród tych o największej kapitalizacji przewaga taniejących była podobna. Inwestorzy realizowali zyski na drożejących w poniedziałek spółkach półprzewodnikowych. Indeks Philadelphia Semiconductor spadł o 0,7 proc. po wzroście o 5 proc. dzień wcześniej. W grupie FAANG najmocniej taniały akcje Alphabet (-2,0 proc.), co było reakcją na pozwanie we wtorek należącego do spółki Google. Rząd USA i osiem amerykańskich stanów zarzucają mu nadużywanie pozycji dominującej na rynku cyfrowej reklamy. Kurs Microsoftu spadał na zamknięciu o 0,2 proc., ale w pierwszych minutach handlu posesyjnego akcje spółki drożały o prawie 4 proc. po tym jak zarówno przychody jak i jej zysk okazały się wyższe niż oczekiwał rynek.
Podpis: Marek Druś
