Miliard dolarów rocznie za UFC. Paramount stawia na sporty walki

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-08-11 15:44

Paramount kupił prawa do transmisji wszystkich gal UFC w USA na najbliższe siedem lat. Kontrakt, wart 7,7 mld USD, ma wzmocnić ofertę platformy streamingowej Paramount+ – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od przyszłego roku na Paramount+ będzie można oglądać 13 najważniejszych wydarzeń UFC oraz 30 dodatkowych gal, a wybrane transmisje trafią również do widzów stacji CBS. Największe gale – numerowane i z walkami o pasy mistrzowskie – będą dostępne bez dodatkowych opłat dla subskrybentów, co stanowi odejście od dotychczasowego modelu pay-per-view. Wcześniej kibice musieli opłacać subskrypcję ESPN+, a następnie dodatkowo płacić za konkretną galę, co ograniczało zasięg i sprzyjało piractwu.

Ponad miliard dolarów rocznie za prawa do UFC

Paramount będzie płacił średnio 1,1 mld USD rocznie i nie wyklucza w przyszłości zakupu praw do transmisji międzynarodowych.

Szef Paramount, David Ellison, który przejął kontrolę nad firmą zaledwie tydzień temu, szybko narzuca kierunek zmian. Za prawa do UFC zapłaci ponad dwa razy więcej niż ESPN w poprzednim kontrakcie, licząc, że UFC przyciągnie miliony nowych widzów. Na koniec czerwca Paramount+ miał 77,7 mln subskrybentów – mniej niż główni konkurenci – i szuka sposobów na zwiększenie lojalności użytkowników.

Dzięki UFC platforma zyska całoroczny sportowy magnes na widzów, co ma zmniejszyć ryzyko rezygnacji z subskrypcji. Obecnie Paramount+ transmituje m.in. mecze NFL, futbol akademicki, golf, piłkę nożną i koszykówkę akademicką, lecz od kwietnia do sierpnia oferta sportowa jest uboższa. – UFC to unikatowy atut w świecie sportu. Będzie to największa dyscyplina dostępna wyłącznie na jednej platformie – podkreślił David Ellison.

Amazon, YouTube i inni w wyścigu po UFC

Szefowie TKO Group Holdings – właściciela UFC i WWE – Ari Emanuel i Mark Shapiro od początku roku prowadzili rozmowy o sprzedaży praw z kilkoma potencjalnymi partnerami. ESPN, które transmitowało gale UFC od 2019 r., miało 90 dni wyłączności na negocjacje, ale nie przedłużyło kontraktu. Następnie, dzięki wcześniejszej współpracy z WWE, przez krótki czas możliwość zawarcia umowy miał także Netflix. Gdy i ten etap zakończył się bez porozumienia, zainteresowanie wyraziły m.in. Amazon, YouTube, Warner Bros. Discovery i Fox. Większość firm chciała jednak kupić prawa jedynie do najważniejszych, numerowanych gal, podczas gdy TKO zależało na sprzedaży całego pakietu, obejmującego również mniejsze wydarzenia.

Popularność UFC w ostatniej dekadzie eksplodowała, przyciągając młodszych fanów, którzy coraz częściej wybierają MMA zamiast boksu. Choć w ostatnich latach organizacja miała problem z wykreowaniem nowych gwiazd, nie przeszkodziło to w wynegocjowaniu rekordowej stawki.