Minister środowiska Jan Szyszko jest zwolennikiem zrównoważonego rozwoju kraju - szybkiego rozwoju gospodarczego z racjonalnym użytkowaniem zasobów przyrodniczych.
Jak zapowiedział Szyszko podczas środowej konferencji prasowej poświęconej planom pracy swojego resortu, będzie ściśle współpracował z ministerstwem rolnictwa w kwestii dotyczącej funduszy pomocowych z UE oraz promocji inicjatyw tworzących nowe miejsca pracy związane z produkcją zdrowej żywności i przetwórstwem runa leśnego oraz turystyką.
Zdaniem ministra, Polska powinna promować na arenie międzynarodowej polską żywność wysokiej jakości. "Nie mam nic przeciwko temu, aby świat płacił kilkanaście razy więcej za miód pochodzący z Białowieży niż za miód pochodzący z unijnego rzepaku. Polska żywność zasługuje na wyższe ceny" - powiedział.
Szyszko uważa, że resort środowiska powinien być koordynatorem zrównoważonego rozwoju kraju. Wyjaśniając plany dotyczące tej kwestii minister powiedział, że realizacja planu wymaga podziału obowiązków pomiędzy państwo a samorządy terytorialne, tak aby zapewnić bezpieczeństwo ekologiczne kraju. "Będziemy tworzyć nowe prawo, które pomoże samorządom w monitoringu środowiska" - dodał.
"Ministerstwo środowiska będzie wspierać najciekawsze inicjatywy - przez dotacje, pomoc w uzyskaniu niskooprocentowanych pożyczek, które ułatwią start młodym ludziom" - dodał.
Szyszko uważa, że ok. 30 proc. kraju powinno być pokryte lasami, "nastawionymi na spełnianie bezpieczeństwa ekologicznego państwa". "Konieczna jest integracja gospodarki leśnej z gospodarką wodną poprzez planowanie przestrzenne" - wyjaśnił.
"Zgodnie z Konwencją Klimatyczną i Protokołem z Kioto, uprawa leśna o powierzchni 10 ha może być podstawą utrzymania jednej rodziny i zapewnić jej nie tylko przetrwanie, ale i rozwój" - powiedział Szyszko.
Minister chce również, aby przyjęta została reforma finansowania ochrony środowiska poprzez zastępowanie funduszy ekologicznych przez systemy bankowe. "Nie jestem zwolennikiem rewolucji w zakresie finansowania. Dotychczasowy system dał możliwość ogromnych osiągnięć w ochronie środowiska. Ten system funkcjonował i funkcjonuje dobrze, ale w przyszłości jego rola będzie musiała maleć" - wyjaśnił.
Szyszko będzie dążył do podniesienia rangi Banku Ochrony Środowiska. "Z jednej strony byłaby to jednostka, która przynosi dochody, a z drugiej jest wyspecjalizowana w sprawach środowiskowych" - powiedział.
Inne priorytety resortu to: udoskonalenie zasad sprzedaży drewna; wdrożenie programu aktywizacji zawodowej leśników; uporządkowanie prawa ochrony środowiska; znowelizowanie ustawy o lasach państwowych m.in. pod kątem przejrzystości i nadzoru właścicielskiego.