W ubiegłym tygodniu prezydent Donald Trump zapowiedział obłożenie cłami 60 mld USD importu z Chin. Pekin zapowiedział, że będzie bronił swoich interesów. Zasygnalizowano gotowość wprowadzenia ceł na import amerykańskich dóbr.

- Będziemy wprowadzać nasze cła. Pracujemy nad tym. Tak jak powiedział prezydent Trump, nie boimy się wojny handlowej, choć nie jest ona naszym celem – powiedział cytowany przez Reutersa Mnuchin.
Obawy wojny handlowej między dwoma największymi gospodarkami świata wywołała spowodowała spadki cen akcji na światowych rynkach. W USA główne indeksy straciły ok. 6 proc. wartości w ubiegłym tygodniu.
Mnuchin powiedział, że wierzy w możliwość osiągnięcia porozumienia z Chinami w niektórych sprawach. Podkreślił jednak, że cła będą wprowadzane „dopóki nie będzie zaakceptowanej umowy, którą podpisze prezydent”.