Mokotów - perełka wśród warszawskich dzielnic

opublikowano: 2012-10-03 11:06

Mokotów to perełka wśród warszawskich dzielnic, która cieszy się niesłabnącą popularnością mieszkańców stolicy. Według badań Emmersona jest od lat najpopularniejszą dzielnicą Warszawy. Mokotów zachęci do siebie zarówno młodych szukających w pobliżu Centrum mieszkań o najwyższym standardzie (to tu znajduje się największy w Polsce - 510m2 - penthouse z ogrodem na dachu), jak i osoby tęskniące za spokojem i odpoczynkiem od zgiełku i hałasu. Miejsc na długie spacery jest pod dostatkiem. Lubiącym zwiedzanie warto polecić przechadzkę szlakiem mokotowskich tajemnic: obejrzenie nieczynnej już skoczni narciarskiej, na której szkolił się sam Władysław Tajner, czy przejście się ulicą Rakowiecką (1,6km), na której znajduje się najwięcej w Warszawie pamiątkowych tablic. Mokotów to dogodna lokalizacja, świetna infrastruktura, zabytki i wszechobecna zieleń - o takim miejscu marzy większość z nas.


Park Arkadia
Źródło: www.polskiekrajobrazy.pl
Mokotów jak większość warszawskich dzielnic był kiedyś wsią. Jego nazwa pochodzi najprawdopodobniej od imienia pruskiego właściciela – Mokotowo lub Mokoto i w tej wersji pojawia się w dokumentach z 1367 roku. Pierwsze historyczne budowle dzielnica zawdzięcza Stanisławowi Lubomirskiemu, który zainteresował się Mokotowem w XVII w. Zachwycony zielonymi terenami postanowił założyć na zboczu Skarpy Warszawskiej parki-ogrody oraz zbudować rezydencję „Arkadia” zwaną później „domkiem pasterskim”. Do dnia dzisiejszego pałacyk się nie zachował, jednak park Arkadia stanowi wspaniałe otoczenie dla Królikarni.

Królikarnia powstała w latach 80 XVIII wieku jako posiadłość Carola Thomatisa - antreprenera teatralnego na dworze Stanisława Augusta. Swoją nazwę rezydencja zawdzięcza czasom saskim, kiedy król August II założył na tym terenie folwark z małym zwierzyńcem i oddawał się ulubionej rozrywce - polowaniu na króliki. Pałacyk kilkakrotnie został doszczętnie spalony i odbudowany. Obecnie mieści się w nim Muzeum Rzeźby Xawerego Dunikowskiego a teren parku wykorzystywany jest jako miejsce wydarzeń kulturalnych.Poza Królikarnią i parkiem Arkadia Mokotów
Pałac Mon Conteau
Źródło: www.fotopolska.eu
poszczycić się może innym XVIII wiecznym zabytkiem - pałacem marszałkowej Elżbiety Lubomirskiej nazwanym podobnie jak dzielnica „Mon Coteau” („Moje Wzgórze”). Marszałkowa Lubomirska chcąc dorównać Czartoryskim, którzy posiadali w tym czasie Powązki i Puławy, oraz Poniatowskim – właścicielom ogrodu na Solcu, postanowiła zbudować pałacyk, który swym przepychem miał przyćmi pozostałe. Wokół rezydencji marszałkowa kazała założyć bardzo w tamtych czasach popularny ogród sentymentalny ze sztucznymi grotami, folwarkiem, gołębnikiem, sadzawkami i kaskadami oraz sielankową wioską rybacką. Z powodu przepychu pałac był obiektem drwin zazdrosnych mieszczan, mimo to cieszył się dużym zainteresowaniem. Odwiedzał go nawet sam król Stanisław August Poniatowski. W XIX wieku Anna Potocka - następna właścicielka, zleciła jego przebudowę w stylu neogotyku angielskiego. Rezydencja w takiej postaci zachowała się do dziś wraz z Domkiem Mauretańskim zwanym Gloriettą Flamandzką i stojącą przy ulicy Puławskiej bramą z gołębnikiem i wieżą (Domek Gotycki). Teren parku przyległego do rezydencji nazwany został Morskie Oko. Legenda mówi, że na dnie glinianki „Morskie oko” spoczywają 2 czołgi z czasów II Wojny Światowej oraz wiele wojskowych pojazdów.

W XIX wieku Mokotów stał się bardzo modny. Zamożni mieszkańcy Warszawy zaczęli budować okazałe wille i pałacyki wzdłuż ulicy Puławskiej. W krótkim czasie Mokotów zyskał miano ulubionego letniska bogatej Warszawy. Przyjeżdżano tu omnibusami konnymi a od 1909 roku tramwajami. W 1916 roku dzielnica została włączona do Warszawy. Budowano nowe gmachy między innymi SGH i SGGW, rozbudowywano wille i modernizowano ulice, utworzono linię tramwajową na ulicy Puławskiej, a kilka lat później planowano nawet budowę metra. W latach 20-tych ulica Sobieskiego stała się ulubioną trasą wycieczek automobilowych, gdzie miłośnicy szybkiej jazdy sprawdzali swoje umiejętności na tzw. Zakręcie śmierci – skrzyżowaniu ulic Sobieskiego z Aleją Wilanowską.

W czasie II Wojny Światowej Mokotów stał się świadkiem zaciekłych walk o niepodległość. Większość zabytkowych budynków uległa zniszczeniu. Wśród ruin i zgliszczy śpiewano „Marsz Mokotowa”, który do dziś grany jest o godzinie 17.00 (godzina „W”) z wieży zegarowej Domku Gotyckiego na ulicy Puławskiej 59. Po wojnie część budynków udało się odbudować lub odrestaurować. To dzięki nim Mokotów zachował swój niepowtarzalny charakter i urok. W dniu dzisiejszym Mokotów jest jedną z najprężniej rozwijających się dzielnic Warszawy. Dzięki świetnej lokalizacji (do centrum Warszawy można się dostać w 10 minut) to tu powstają nowoczesne osiedla. Według specjalistów z branży nieruchomości ponad połowa najwyższej klasy apartamentowców budowana jest właśnie na warszawskim Mokotowie. Można do nich zaliczyć prestiżowe Eko Park, Kazimierzowska Residence, Klimt House czy niedawno oddaną do użytku Rezydencję Naruszewicza.


Rezydencja Naruszewicza
Ta ostatnia godna jest polecenia nie tylko ze względu na lokalizację u zbiegu ulic Naruszewicza i Alei Niepodległości (50 m od stacji Metra Wierzbno), ale także świetną infrastrukturę. Przedwojenne wille, ciche uliczki i parki pozwalają zapomnieć o zgiełku warszawskich ulic. Komfort codziennego życia gwarantują znajdujące się w pobliżu rezydencji sklepy, centrum handlowe „Galeria Mokotów” oraz liczne szkoły i przedszkola. W pobliżu zarówno w nowoczesnym budownictwie jak i urokliwych kamieniczkach znaleźć można liczne knajpki i restauracje najlepszych polskich restauratorów. Godne polecenia są między innymi Papu, Stary Dom czy Zielnik Cafe Magdy Gessler. Sama Rezydencja Naruszewicza zachwyca klasyczną formą, funkcjonalnością w użytku i pięknymi wnętrzami. Lobby z marmuru, apartamenty wyposażone w system inteligentnego domu, piękne aranżacje Macieja Zienia a do tego ta wspaniała dzielnica sprawiają, że znajdzie się tu wszystko, czego od idealnego mieszkania można wymaga.

Mokotów posiada własny, niepowtarzalny charakter, jest perełką wśród warszawskich dzielnic. Tchnie optymizmem i spokojem parków Arkadii czy Morskiego Oka. Pozwala poznać historię i obcować z kulturą w pałacykach: Królikarni i „Mon Coteau” (inaczej „Pałacyk Szustra”). Z drugiej strony pokazuje swoje nowoczesne oblicze: liczne restauracje, kawiarnie, sklepy, centra handlowe i apartamentowce o najwyższym standardzie. Na Mokotowie dobrze czuć się będą zarówno małe dzieci, dla których wybudowano wiele placów zabaw, jak i dorośli złaknieni odpoczynku jednak bez przymusu wyprowadzki poza miasto. To dzielnica modna i ciesząca się niesłabnącą popularnością, pełna uroku i posiadająca w zanadrzu wiele niespodzianek. Warto tę perełkę odkryć dla siebie i wsłuchać się w mokotowską pieśń, która „płynie (...) wśród bloków, zaułków, ogrodów.