Agencja Moody’s obcięła do najniższego możliwego poziomu ratingi dla największych banków japońskich. To kolejny cios dla gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni po tym, jak Moody’s obniżyła ocenę zadłużenia Japonii do poziomu poniżej ratingu dla Botswany – informuje Financial Times.
Decyzja podważsza ostatnie stanowisko banków, które twierdziły, iż radzą sobie ze „złymi długami”. Przeczy także opinii japońskiego rządu, który uważa, że pomoc publiczna nie jest potrzebna sektorowi finansowemu.
Obniżka ratingu nastąpiła w niewygodnym dla banków momencie. W kwietniu władze kraju przestały gwarantować depozyty przekraczające 10 mln JPY. To skłoniło sektor publiczny do wycofywanie lokat z banków o najgorszej kondycji finansowej.
Moody’s uzasadnił cięcie m.in. niską jakością kapitału banków, w których wyróżniają się hybrydowe instrumenty dłużne i odroczone płatności podatkowe. Agencja utrzymuje, że warunkiem uzdrowienia finansów banków jest zewnętrzna (np. rządowa) pomoc.
Rating dla Mizuho Bank, Mizuho Corporate Bank, SMBC, UFJ bank i UFJ Trust Bank spadł z E+ do E, najniższego poziomu w klasyfikacji agencji. Siła finansowa Bank of Tokyo Mitsubishi spadła z D do D-.
ONO