Morgan Stanley: Niemcy przestaną dominować w 2017 r.
MD, cnbc.com
opublikowano: 20-09-2016, 14:19
Niemiecka gospodarka nie będzie radziła sobie lepiej niż inne gospodarki państw eurolandu w 2017 roku, prognozuje Morgan Stanley.
Elga Bartsch, główna europejska ekonomistka Morgan Stanley uważa, że w przyszłym roku niemiecka gospodarka może napotkać przeszkody, które spowodują iż tempo wzrostu spadnie do 1,0 proc. z ok. 1,5 proc. w 2016 roku. Tym samym gospodarka Niemiec nie będzie już wyraźnie lepsza niż innych państw eurolandu, co nie zdarzyło się od 2009 roku.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Morgan Stanley: Niemcy przestaną dominować w 2017 r.
MD, cnbc.com
opublikowano: 20-09-2016, 14:19
Niemiecka gospodarka nie będzie radziła sobie lepiej niż inne gospodarki państw eurolandu w 2017 roku, prognozuje Morgan Stanley.
Elga Bartsch, główna europejska ekonomistka Morgan Stanley uważa, że w przyszłym roku niemiecka gospodarka może napotkać przeszkody, które spowodują iż tempo wzrostu spadnie do 1,0 proc. z ok. 1,5 proc. w 2016 roku. Tym samym gospodarka Niemiec nie będzie już wyraźnie lepsza niż innych państw eurolandu, co nie zdarzyło się od 2009 roku.
Bloomberg
- Prawdopodobny spadek zagranicznego popytu i duża niepewność co do przyszłości Unii Europejskiej spowodowana przez wyjście Wielkiej Brytanii prawdopodobnie zaszkodzi nastawionej na handel, cyklicznej niemieckiej gospodarce bardziej niż innym – głosi raport Bartsch.
Według Morgan Stanley, w trzecim kwartale tempo wzrostu gospodarczego Niemiec sięgnie tylko 0,1 proc., co będzie odzwierciedlało redukcję przez spółki planów zwiększenia produkcji i dostrzegalny już w sierpniu duży spadek nowych zamówień. Morgan Stanley uważa, że krajowy popyt będzie głównym źródłem wzrostu Niemiec w pozostałej części 2016 roku.
- Obecnie związane z uchodźcami wydatki i wzrost emerytur o 5 proc. od 1 lipca, zwiększają dynamikę krajowego popytu. Jednak w przyszłym roku rosnąca inflacja, wyższy koszt świadczeń socjalnych, mniejszy napływ imigrantów i rosnące bezrobocie prawdopodobnie ograniczą dynamikę wzrostu – głosi raport banku.
Bartsch zwraca również uwagę, że wybory parlamentarne w drugiej połowie przyszłego roku odbywać się będą w sytuacji spowolnienia gospodarki.
- Przed wyborami 2017 roku prawdopodobnie zobaczymy wzrost tarć w rządzącej koalicji CDU/CSU i SPD w kluczowych sprawach, w tym dyscypliny fiskalnej i integracji europejskiej – napisała. – Ta druga kwestia prawdopodobnie utrudni negocjacje dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i międzynarodowych umów handlowyc lub uzgodnienie dodatkowej pomocy finansowej – dodała.