
Projekcja Morgan Stanley zakłada docelowy poziom benchmarkowej stawki depozytowej na 3,75 proc.
Bank twierdzi przy tym, że władze monetarne strefy euro utrzymają wspierający charakter polityki monetarnej.
Decydenci w ramach obecnego cyklu zaostrzyli już politykę o 375 punktów bazowych. W obliczu inflacji, która zwolniła, ale nadal jest nieprzyjemnie wysoka, oczekuje się, że urzędnicy ponownie podniosą stopy procentowe w ruchach o ćwierć punktu w tym miesiącu i w lipcu.
Ceny konsumpcyjne z wyłączeniem paliw i żywności wzrosły w maju o 5,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to dalsze spowolnienie dynamiki wzrostu z 5,6 proc. w kwietniu i mniej niż mediana prognoz, która sugerowała zwyżkę rzędu 5,5 proc.
Główny wskaźnik spadł bardziej wyraźnie, zniżkując do 6,1 proc. – najniższego poziomu od ponad roku – głównie dzięki niższym kosztom energii.
Decydenci twierdzą, że przywrócenie wzrostu cen konsumpcyjnych do docelowego poziomu 2 proc. jest niezbędne do wzmocnienia ekspansji gospodarczej i stabilności finansowej, przy czym oba obszary odczuwają skutki rosnących stóp.