Mostostal Export: nagły atak popytu

Artur Szymański
opublikowano: 2002-09-10 00:00

Szałem zakupów akcji Mostostalu Export zareagowali wczoraj inwestorzy na potwierdzenie zapowiedzi podpisania megakontraktu na roboty budowlane w Rosji. Kontrakt opiewa na kwotę 150 mln USD. Co więcej, w umowie znajduje się zapis mówiący o możliwości zwiększenia jej wartości o nowe projekty. Realizacja przedsięwzięcia w systemie generalnego wykonawstwa ma nastąpić do końca 2005 r.

Spółka oficjalnie poinformowała o podpisaniu kontraktu w ostatni piątek. Wtedy to kurs dynamicznym odbiciem z poziomu 1,07 zł ustanowił maksymalny kurs dnia (1,12 zł) na zakończenie sesji. Oznaczało to wzrost notowań Mostostalu o 9,8 proc. w porównaniu z sesją czwartkową.

Nie zawiedli się ci inwestorzy, którzy liczyli na kontynuację wzrostowego trendu w poniedziałek. Dziwne byłoby, gdyby informacja o umowie zapewniającej firmie spokojny byt przez następne trzy lata nie odbiła się pozytywnym echem w jej giełdowym kursie. Wczorajsze otwarcie wypadło przy kursie 1,22 zł, czyli o 9 proc. wyższym niż zamknięcie piątkowych notowań. Zamknięcie notowań wypadło przy cenie 1,29 zł. Oznaczało to dzienny wzrost wartości papierów o 15,18 proc. Wolumen wymiany osiągnął imponującą liczbę 935,6 tys. papierów, podczas gdy średni wolumen na sesję w tym roku wynosi 205 tys. walorów. Udział Mostostalu Export w ogólnych obrotach sektora budowlanego wyniósł wczoraj 27 proc., czyli 6-krotnie więcej niż podczas „zwykłej” sesji. Wartość obrotów wyniosła 2,39 mln zł.

Pod koniec lipca Mostostal Export opuścił grono spó- łek groszowych. W ciągu półtora miesiąca kurs warszawskiej firmy budowlanej wzrósł z poziomu 0,70 zł o 80 proc. Wraz z podpisaniem moskiewskiego kontraktu radykalnie poprawiła się sytuacja fundamentalna spółki. Do tej pory pogarszała się ona systematycznie z roku na rok. O ile jeszcze w 2000 r. przychody przedsiębiorstwa przekraczały 1,1 mld zł, o tyle rok później spółka sprzedała swe usługi za zaledwie 786 mln zł. Po pierwszym półroczu 2002 r. wartość przychodów Mostostalu ukształtowała się na poziomie 264 ml zł. Umowa w Rosji jest dla spółki olbrzymią szansą na odwrócenie dotychczasowej niekorzystnej sytuacji. Jeśli nie nastąpią opóźnienia w robotach i płatnościach, to Mostostal Export ma szansę stać się jedną z najmocniejszych spółek w sektorze budowlanym reprezentowanym na GPW.