Movens Growth Equity ma miliony na inwestycje w MŚP

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2022-01-23 20:00

Na rynek private equity popłynie kolejna pula publiczno-prywatnego kapitału inwestycyjnego. Z okazji mogą skorzystać małe i średnie spółki, dla których tego rodzaju funduszy w kraju brakuje.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jaką pulą kapitału na inwestycje dysponuje Movens Growth Equity
  • jaka jest struktura nowego funduszu
  • kto stoi za projektem
  • jakiego rodzaju spółki trafią na celownik funduszu i o jak wysoki kapitał moga zabiegać

100 mln zł – z taką pulę wchodzi na rynek nowy fundusz private equity (PE) Movens Growth Equity (MGE). Inwestować będzie w małe i średnie przedsiębiorstwa: stabilne biznesowo, o dużym potencjale rozwoju oraz aspiracjach rozszerzenia skali działania, także poza krajem. Wpisuje się więc w lukę widoczną na krajowym rynku inwestycyjnym.

Jak zaznacza Maciej Kraus, jeden ze współzałożycieli i partner w MGE, funduszy o podobnym profilu działania jest w kraju ledwie kilka. Zarówno on, jak i pozostali partnerzy zarządzający - Łukasz Pawłowski oraz Radosław Rejman – wierzą, że wejście do tej słabo zagospodarowanej przestrzeni rynkowej może okazać się jednym z czynników sukcesu przedsięwzięcia. Kolejnym gwarantem może okazać się doświadczenie - wcześniej indywidualnie zainwestowali m.in. w grupę Netsprint, Packhelp, Salad Story, Fenige.

Inwestorska drużyna
Inwestorska drużyna
Maciej Kraus, Radosław Rejman i Łukasz Pawłowski (wymieniając od lewej), partnerzy zarządzający Movens Growth Equity, przechodzą od etapu indywidualnego inwestowania w spółki do formy zinstytucjonalizowanej. Na rynku właśnie oficjalnie zadebiutował ich fundusz.
Tomasz Pikuła

Nowe ogniwo w grupie Movens

Fundusz MGE, który poszerzy grupę inwestycyjno-doradczą tworzoną już przez Movens VC i Movens Advisory, w ramach pojedynczych transakcji jest gotowy wykładać na rozwój spółek od 5 do 25 mln zł. Zaoferuje dodatkowo bieżące wsparcie finansowo-biznesowe. W zamian za udziały w spółkach obejmie natomiast od 20 do 40 proc. udziałów. Przewidywany okres inwestycyjny MGE wynosi pięć lat.

Skumulowany w MGE kapitał pochodzi z dwóch źródeł: z zasobów unijnych, przekazywanych na krajowy rynek PE i venture capital (VC) za pośrednictwem NCBR Investment Fund ASI (NIF, utworzonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju), oraz od prywatnych inwestorów.

W grupie funduszy Movens

Movens VC. Fundusz nastawiony na inwestycje w spółki na wczesnym etapie rozwoju (rundy pre-seed, seed, A). Wspiera firmy technologiczne z międzynarodowym potencjałem rozwoju. Movens VC dotychczas zainwestował prawie 20 mln zł w 8 start-upów z Polski, Litwy, Czech i Niemiec. Przykładowe inwestycje: Vue Storefront, SthethoMe, Nethansa, Doctor.One

Movens Advisory. Praktyka doradztwa strategicznego w obszarze optymalizacji przychodów i pricingu (optymalizacja cen). W ostatnim roku spółka wspierała ponad 30 firm z 15 krajów na sześciu kontynentach

Opcja dla małych i średnich firm

Fundusz na celownik weźmie spółki z szybko rosnących sektorów, m.in. tworzące usługi dla e-commerce, IT, adtech oraz fintechy. Pominięte nie zostaną także firmy, które swoją działalność koncentrują na nowych potrzebach i preferencjach konsumentów wynikających ze zmian w stylu życia, np. w kwestiach zdrowego odżywiania się, edukacji, ekologii czy rozrywki. Inwestorzy spodziewają się w tych obszarach intensywnego, długoterminowego wzrostu, a także powstawania w niedalekiej przyszłości zupełnie nowych, intratnych nisz.

Taki model inwestycyjny jest zgodny z linią wyznaczoną przez NIF.

– W planach inwestycyjnych kreślimy szerokie spektrum naszych zainteresowań. Niezwykle dynamiczne procesy cyfryzacyjne, związane z upowszechnieniem usług cyfrowych w biznesie i życiu codziennym, stanowią jednoznaczne wskazanie do działalności kapitałowej w tej przestrzeni. Jestem przekonany, że wspólne inwestycje z funduszem MGE w polskie podmioty z sektora cyfryzacji, będące już na etapie wzrostu i ekspansji, mają szansę przynieść bardzo dobre efekty biznesowe – mówi Krzysztof Szubert, prezes NIF.

Rynkowa aktywność NIF

NCBR Investment Fund ASI (NIF), czyli fundusz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), na rynku uaktywnił się w 2021 r. Krzysztof Szubert, prezes NIF, zadeklarował wówczas, że podmiot ten zasili fundusze chętne inwestować w małe i średnie firmy oraz dojrzałe start-upy łączną kwotą 700 mln zł. Drugie tyle do projektu dołożą prywatni inwestorzy skupieni wokół funduszy zakwalifikowanych do publicznego programu finansowania. NIF będzie inwestować w fundusze do 2026 r. (z możliwością przedłużenia).

Dotychczas - jak podaje Krzysztof Szubert - NIF podpisał 11 umów o współpracy z funduszami partnerskimi (10 z Polski i jeden z Estonii). Pieniądze trafiły m.in. do Enea Innowacje, Bridge Fund, PGE Ventures, Arii, Fidiasza, EIT InnoEnergy.

  • W pierwszym kwartale 2022 r. będziemy komunikować pierwsze, przeprowadzone wspólnie z funduszami partnerskimi, projekty inwestycyjne. Są w ostatnich fazach negocjacji - zapowiada Krzysztof Szubert.

Dodatkowo NIF podpisał dotychczas pięć umów o współpracy bilateralnej (Polska Agencji Inwestycji i Handlu, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Łukasiewicz, NASK).

- Szukamy rentownych spółek, utrzymujących płynność finansową. W tym akurat przedsięwzięciu odbiegamy od modelu inwestycyjnego przypisanego VC, w którym liczy się łatwo skalowalny produkt i błyskawiczny rozwój finansowany zewnętrznym, inwestorskim kapitałem, realizowany kosztem bieżącej rentowności. Za ten segment investycji w nasze grupie odpowiada Movens VC. Idealnym dla nas wyborem będą spółki z rocznymi przychodami na poziomie 15-50 mln zł i kilkumilionowym poziomem EBITDA. Oczekujemy, że przy naszym wsparciu w perspektywie około pięciu lat firmy urosną co najmniej czterokrotnie. Spodziewane zwroty z inwestycji są niższe niż w przypadku VC, ale i poziom ryzyka jest dużo niższy – zaznacza Łukasz Pawłowski.

Poznaj program warsztatu online “Inwestycje w spółki portfelowe ASI - umowy inwestycyjne” >>

W modelu growth equity

Maciej Kraus definiuje MGE jako fundusz growth equity, który na rynku plasuje się pomiędzy VC, czyli inwestowaniem w młode, ale błyskawicznie rosnące start-upy, a PE, tożsamym z olbrzymim kapitałem, transakcjami z udziałem dużych, dojrzałych firm i przejmowaniem kontrolnych pakietów akcji w kupowanych spółkach. Małe i średnie przedsiębiorstwa, którymi interesuje się MGE, nie pasują natomiast ani do formuły działania funduszy VC ani PE.

Inwestor dodaje, że przedsiębiorstwa te pieniędzy potrzebują najczęściej na budowę fabryki, zwiększenie kapitału obrotowego, akwizycję itp. Dodatkowo oczekują wsparcia kompetencyjnego dotyczącego sprzedaży produktów, czy samych firm w przyszłości.

- Nie zamierzamy tym samym budować rozbudowanego portfela inwestycji, z kilkudziesięcioma spółkami. Naszymi kompetencjami będziemy w stanie skutecznie wspierać tylko kilka spółek jednocześnie – dodaje Maciej Kraus.

Przedstawiciele MGE ujawniają, że rozmowy z pierwszymi spółkami są już prowadzone. Finalizacji inwestycji można się więc spodziewać w drugim kwartale 2022 r.