Agencja Fitch umieściła w środę rating indywidualny Kredyt Banku na „liście obserwacyjnej” ze wskazaniem negatywnym. Rynek zareagował na te wieści z pełnym spokojem.
Rating długoterminowy agencja utrzymała na poziomie BBB plus, krótkoterminowy — F2, a wsparcia — 3. W opinii wydanej przez agencję perspektywa dla oceny długoterminowej pozostaje stabilna. Natomiast decyzja o umieszczeniu KB na „liście obserwacyjnej” jest konsekwencją wyników spółki za czwarty kwartał 2001r. Fitch wskazuje, że są one słabsze niż osiągnięte w poprzednich kwartałach i spowodują stratę banku na koniec 2001 roku. Na razie, jeszcze przed audytem spółka wykazuje zysk netto na poziomie 78,5 mln zł.
Ogłoszona w ostatnim kwartale strata wynika głównie z wysokich rezerw na kredyty nieregularne utworzone w Polskim Kredyt Banku (PKB), wcześniej podmiocie zależnym, obecnie w dużej mierze zintegrowanym z KB. Na negatywny wynik wpłynęła ponadto strata poniesiona przez będący własnością banku fundusz emerytalny i obniżenie jakości portfela kredytowego samego Kredyt Banku — wyjaśnia agencja.
Zdaniem jej analityków, wyniki PKB prawdopodobnie nie wpłyną na wyniki KB w tym roku. Może na nie wpłynąć natomiast kiepska koniunktura w sektorze przedsiębiorstw w Polsce. Przedstawiciele agencji uważają, że można spodziewać się, że rezerwy tworzone na kredyty nieregularne nadal pozostaną wysokie. Agencja podkreśla, że brak wyraźnej poprawy wyników KB w pierwszym kwartale tego roku spowoduje obniżenie ratingu indywidualnego spółki.Rynek jednak nie zareagował negatywnie na te hiobowe wieści. Kurs akcji KB na wczorajszej sesji nawet lekko poszedł w górę — o 0,81 proc.