MSP PRZYSPIESZA W HCP
Na potencjalnych partnerów Cegielskiego czeka kolejny wymóg kapitałowy
Resort skarbu postanowił zabrać się za prywatyzację firmy Hipolit Cegielski Poznań. Dla inwestora przewidziano jednak dodatkowe utrudnienie.
MSP zapowiada przyspieszenie prywatyzacji HCP, choć opóźnia się jedynie publikacja zaproszenia do rokowań w sprawie sprzedaży akcji poznańskiego producenta silników okrętowych. Na początku ubiegłego miesiąca w resorcie skarbu deklarowano, że ukaże się ono na przełomie października i listopada. Dziś wiadomo, że najwcześniej stanie się tak do końca tego miesiąca. Zwłoka spowodowana jest opóźnieniami w pracy doradcy prywatyzacyjnego, którym jest RCF Polska.
— Do resortu napływają ostatnie analizy przedprywatyzacyjne. Planujemy publikację zaproszenia do rokowań w sprawie sprzedaży spółki do końca listopada — zapowiada Magda Nienałtowska z biura prasowego MSP.
Deklaruje, że zakończenie przekształceń nastąpi w połowie przyszłego roku, a nie — jak przewidywano — pod koniec 2001 roku.
Inwestor dokapitalizuje
Ministerstwo Skarbu Państwa zaproponuje sprzedaż jednemu nabywcy nie mniej niż 10 proc. oraz nie więcej niż 80 proc. kapitału akcyjnego spółki. Dla inwestora przygotowano dodatkowo 5 proc. walorów, stanowiących dotychczas rezerwę reprywatyzacyjną.
— Inwestor, który obejmie akcje HCP, będzie zobowiązany do szybkiego dokapitalizowania firmy — mówi Magda Nienałtowska.
To niespodzianka, bo wcześniej ministerstwo zastanawiało się, czy nie sfinansować tej operacji z własnej kieszeni. Rozważano dokapitalizowanie firmy kwotą od 28 do 72,2 mln zł. Obecnie kapitał akcyjny HCP wynosi 72, 2 mln zł. Resort skarbu nie chce ujawnić kwoty, jaka wchodzi w rachubę przy dokapitalizowaniu przez inwestora.
Nowej koncepcji resortu skarbu nie skomentowali potencjalni inwestorzy Cegielskiego — Stocznia Szczecińska i Stocznia Gdynia, czyli dwaj główni odbiorcy HCP. Janusz Szlanta, prezes SG, twierdzi, że obie firmy z Wybrzeża powołają konsorcjum, utworzone z partnerem finansowym.
Na razie tajemnica
— Takie rozwiązanie rzeczywiście wchodzi w grę, ale szczegółów nie mogę ujawnić — mówi Marek Tałasiewicz z zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding.
Zdaniem przedstawiciela szczecińskiego przedsiębiorstwa, inwestor pasywny ma zapewnić środki na sfinansowanie przedsięwzięcia. HCP potrzebuje pieniędzy, których obie stocznie nie mają. W 1999 roku produkcja silników okrętowych przyniosła HCP 3,8 mln zł zysku netto przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 560,1 mln zł. Jednak cała grupa poniosła straty 8,7 mln zł.