Stosunki polsko-białoruskie znalazły się w poważnym kryzysie - głosi przesłane w czwartek po południu PAPoświadczenie polskiego MSZ. Zaznaczono w nim, że "przyczyną kryzysu nie są trudności i problemy w relacjach bilateralnych między Polską a Białorusią, lecz działania podejmowane przez władze białoruskie wobec własnych obywateli".
Jak podkreślono, kryzys jest wynikiem "działania władz białoruskich wymierzonych w Związek Polaków na Białorusi, największą pozarządową organizację, która reprezentuje interesy społeczności polskiej na Białorusi".
"MSZ stanowczo potępia działania władz Republiki Białoruś wobec Związku Polaków na Białorusi oraz jego kierownictwa, wybranego w sposób demokratyczny" - czytamy w oświadczeniu. "Z oburzeniem odbieramy bezprawne akty podejmowane przez białoruskie siły bezpieczeństwa i zastraszanie przeciwników popieranego przez władze RB poprzedniego prezesa Związku Tadeusza Kruczkowskiego" - napisano.
Według MSZ, "od dłuższego czasu władze w Mińsku rozmaitymi sposobami ograniczają prawa mniejszości polskiej na Białorusi". "Oskarżają w sposób bezzasadny i bezpodstawny stronę polską o podejmowanie działań wymierzonych w suwerenność państwa białoruskiego. W białoruskich mediach państwowych prowadzona jest na wielką skalę kampania szkalująca Polskę i polskich dyplomatów akredytowanych w Mińsku" - czytamy.
MSZ ocenia te wydarzenia w sposób jednoznaczny. "Po pierwsze uważamy, iż decyzja unieważnieniu marcowego VI Zjazdu ZBP oraz działania skierowane przeciwko demokratycznie wybranej na Zjeździe prezes Andżelice Borys i innym członkom nowych władz ZPB są sprzeczne ze standardami demokratycznymi" - napisano. Po drugie, jak podkreślono, "jest to jawna ingerencja w działalność pozarządowego, niezależnego stowarzyszenia, którego demokratyczne wybory świadczyły o kształtowaniu się społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi".
Po trzecie, głosi oświadczenie, działania te są sprzeczne z przyjętymi przez Białoruś międzynarodowymi zobowiązaniami w ramach ONZ (Pakty Praw Człowieka) i w OBWE (Dokument Kopenhaski z 29 czerwca 1990 r. i Dokument Moskiewski z 4 października 1994 r. - obydwa dotyczą wymiaru ludzkiego OBWE.).
Według MSZ, ostatnie wydarzenia - zatrzymanie w Szczuczynie trzech działaczy ZPB, wezwanie na kolejne przesłuchanie Andżeliki Borys i wiceprezesa ZPB Józefa Porzeckiego, bezprawne wykluczenie Andżeliki Borys z ZPB - "potwierdzają, że władze Białorusi wywierając niedopuszczalny nacisk na niezależne pozarządowe organizacje, łamią nie tylko zobowiązania międzynarodowe, ale również normy prawa wewnętrznego".
Podkreślono, że "działania te pozostają w jawnej sprzeczności z traktatem polsko-białoruskim w odniesieniu do praw mniejszości i sprzeczne są z przyjętymi europejskimi standardami". "Politykę tę i stosowane przez władze Białorusi akty bezprawia postrzegamy jako przejawy łamania praw człowieka i podstawowych wolności wszystkichmieszkańców Białorusi" - głosi oświadczenie MSZ.
"Jesteśmy oburzeni kontynuowaniem przez władze białoruskie haniebnej praktyki bezpodstawnego zatrzymywania i prześladowania dziennikarzy. Potępiamy areszt redaktora naczelnego czasopisma mniejszości polskiej na Białorusi +Magazyn Polski+, Pana Andrzeja Poczobuta, oraz zatrzymanie dziennikarzy polskich mediów: Wacława Radziwinowicza i Roberta Kowalewskiego z +Gazety Wyborczej+ oraz Agnieszki Romaszewskiej z TVP1" - czytamy w dokumencie.
MSZ stwierdziło też "z całą stanowczością, że przyczyną ataków skierowanych przeciwko ZP na Białorusi jest to, że jest to w istocie największa pozarządowa niezależna organizacja w tym kraju. Agresywny stosunek władz białoruskich do swoich własnych obywateli jest przejawem zaostrzania się represji oraz prześladowań podjętych wobec demokratycznej opozycji przed zbliżającymi się wyborami 2006 r."
W oświadczeniu przypomniano, że MSZ "w stosownej formie zwróci się do Komisji Europejskiej i do wszystkich państw-członków Unii Europejskiej oraz organizacji międzynarodowych o podjęcie - w imię wspólnie wyznawanego przez państwa europejskie systemu wartości, w którym poczesne miejsce zajmują swobody demokratyczne, pluralizm poglądów, prawa człowieka i respektowanie podstaw państwa prawa - zdecydowanych działań, zmierzających do poszanowania na Białorusi fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego, wielostronnychzobowiązań przyjętych w ramach OBWE oraz traktatów dwustronnych". Dodano też, że w obliczu zaistniałych faktów strona polska podjęła decyzję o wezwaniu ambasadora polskiego w Mińsku na konsultacje oraz "o podjęciu szeregu innych kroków, których celem jest zaprzestanie represyjnych działań wobec ZPB i ustanowienie bliskich i przyjaznych stosunków z białoruskim społeczeństwem". "W szczególności podjęte będą działania, które ułatwią dostęp dla wszystkich obywateli Białorusi do pełnej i nieocenzurowanej informacji. Polskie służby konsularne otrzymają instrukcje, które będą ułatwiać obywatelom Białorusi swobodę podróżowania" - zaznaczono.