Wiele debat podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach dotyczyło perspektyw sektora energetycznego.
Eksperci omawiali zapotrzebowanie na energię w Europie i w Polsce, modele finansowania mocy wytwórczych, energetykę prosumencką, magazynowanie energii, energooszczędność, elektromobilność, ale także to, co niesie rozwój nowoczesnych technologii.
Olbrzymie przedsięwzięcie
— Pajęczyna sieci elektroenergetycznej w Polsce nie jest tak gęsta, jak u naszych sąsiadów, a tylko ona gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne — opisywał Andrzej Kaczmarek, prezes spółki PSE Inwestycje. Dlatego PSE Inwestycje realizuje obecnie olbrzymi program inwestycyjny. Wydatki do roku 2025 wyniosą 13-14 mld zł. — To program, który istotnie zmieni obraz polskich sieci elektroenergetycznych. Zamiast
15 tys. linii będziemy mieli prawie 20 tys. Większość ze 108 użytkowanych przez nas stacji energetycznych zmodernizujemy. Przybędzie też kilka nowych węzłów sieciowych. W ten sposób będziemy próbowali zbliżyć się do sieci krajów sąsiednich. Zwiększy to bezpieczeństwo naszego systemu. Program już jest zawansowany, w portfelu mamy zadania na 9,6 mld zł, a na kolejne 4-5 mld są w trakcie kontraktacji. Są to przedsięwzięcia, które trzeba wykonać zgodnie z określonym harmonogramem — mówił Andrzej Kaczmarek.
Inne podejście
Szef PSE Inwestycje podkreślał także, że firma zmieniła podejście do realizacji inwestycji sieciowych. Po szczegółowych audytach projektów, analizie spraw problemowych oraz dyskusji z wykonawcami, spółka wypracowała nowy model realizacji inwestycji (NMRI). Rozwiązania dotyczą m.in. kwot zatrzymanych na gwarancje dobrego wykonania, sposobu rozliczania, częstszych harmonogramów płatności, by wykonawca miał lepsze warunki i mógł uniknąć pewnych zagrożeń. Projekty będą realizowane w sposób, który zapewnia transparentność, elastyczność, jasne zasady i standardy, łatwiejszy monitoring ryzyka już na wczesnym etapie oraz efektywniejszy nadzór i współpracę z wykonawcami. Są to zmiany fundamentalne zarówno dla PSE, jak i partnerów firmy Firma liczy, że powinny przynieść też znaczne oszczędności przy realizacji projektów. Zyska wykonawca, zyska PSE, za to mniej zarobią banki. Jeszcze w tym kwartale spółka rozpocznie kontraktację według nowych zasadach.
Ile mocy?
Pytanie, które wielokrotnie przewijało się podczas debaty, dotyczyło zapotrzebowania na energię w Polsce. Odpowiedzi były różne. Wskaźniki mówią o wzroście 2-2,5 proc., ale w ciągu najbliższych lat do sieci wejdą budowane duże elektrownie o mocy w sumie ponad 6000 MW. Przybywa też energii z odnawialnych źródeł. Według danych URE na koniec ubiegłego roku zainstalowano 1445 MW OZE. Moderujący dyskusję Rafał Hajduk, partner w Kancelarii DZP, zwrócił uwagę, że postęp technologiczny sprawił, iż już od lat wzrost zapotrzebowania
na energię nie jest proporcjonalny do wzrostu PKB. Coraz mniejsza energochłonność urządzeń i budynków, inteligentne zarządzanie popytem, rosnąca dostępność magazynów energii, w tym tych przydomowych — te czynniki sprawiają, że zasadne jest pytanie czy prognozy mówiące o istotnym wzroście zapotrzebowania na energię nie okażą się nietrafione.
— Energetyka jest bardzo konserwatywnym sektorem i wszelkie innowacje wprowadza rozważnie i powoli. Operator odpowiada za bezpieczeństwo przesyłowe, dlatego jego priorytety są inaczej ustawiane. Z kolei odbiorca jest zainteresowany niezawodnością dostaw energii. Dlatego największą otwartość na wprowadzanie innowacji widzimy u dystrybutorów — podkreślał Mariusz Kondraciuk, dyrektor, Energy Management, Siemens. Dyskutowano także o energetyce prosumenckiej, magazynowaniu energii i rozwoju nowoczesnych technologii.
— Są już pewne alternatywne koncepcje, które wesprą rozwój sektora. W Polsce ciekawa jest propozycja tworzenia klastrów energetycznych, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego — wskazywała Alexandrina Boyanova z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Rafał Hajduk pytał również, czy możliwy jest powrót w energetyce europejskiej do realizacji projektów w formule project finance. W szczególności, czy po stronie przychodowej projektów wynikające z regulacji mechanizmy wsparcia, takie jak aukcje dla OZE czy opłaty z rynku mocy, mogą zastąpić umowy długoterminowe. Uczestnicy panelu byli sceptyczni. Ich zdaniem sposób wprowadzenia zmian regulacyjnych w krajach europejskich w ostatnich latach, w szczególności ich retroaktywny charakter, bardzo dalece obniżył zaufanie inwestorów do wszelkich mechanizmów wsparcia oraz bardzo zwiększył w ich oczach ryzyko regulacyjne.
© ℗Podpis: Partnerem sekcji jest DZP