NOWY JORK (Reuters) - Środowe sesje w USA rozpoczną sie prawdopodobnie od zwyżek, gdyż według analityków inwestorzy skupią się na bardziej optymistycznych wynikach niektórych spółek technologicznych, ignorując jednocześnie umiarkowane rezultaty Intela.
Środowe nastroje na Wall Street będą w dużej mierze zależeć od danych o inflacji i produkcji przemysłowej. Analitycy mają nadzieję, że dane te pozwolą im przewidzieć co w najbliższym czasie zrobi amerykański bank centralny - Fed.
Według obserwatorów rynek niezbyt przejął się wynikami kwartalnymi największego na świecie producenta mikroprocesorów - Intela, które były zgodne z obniżonym wcześniej prognozami. Intel podał także, że jego sprzedaż w pierwszym kwartale tego roku spadnie prawdopodobnie o 15 procent.
"Rynek uznał najwyraźniej, że gorsze wyniki Intela w czwartym kwartale zostały już zdyskontowane" - powiedział James Volk z D.A Davidson&Co.
O 14.30 czasu warszawskiego amerykański Departament Pracy podał, że inflacja w grudniu wzrosła, zgodnie z przewidywaniami o 0,2 procent. Wcześniej analitycy obawiali się, że jeżeli inflacja wzrośnie za bradzo, to Fed powstrzyma się z następną obniżką stóp procentowych.
Następne spotkanie Fedu przewidziane jest na 30-31 stycznia. Większość analityków i inwestorów ma nadzieję, że amerykański bank centralny ogłosi wtedy kolejną obniżkę stóp.
"Wszyscy zgadzają się, że pierwsze sześć miesięcy tego roku będzie kiepskie, ale Fed podjął już działania, które powinny poprawić sytuację w drugim półroczu" - powiedział Volk.
Tuż przed otwarciem środwej sesji - 0 15.15 czasu warszawskiego rząd opublikuje dane o produkcji przemysłowej w grudniu. Analitycy spodziewają się, że spadnie ona o 0,5 procent.
Wśród opublikowanych wyników kwartalnych inwestorzy z zadowoleniem powitali rezultaty kilku dużych firm technologicznych, które przekroczyły oczekiwania. Wśród nich znalazł się między innymi potentat w dziedzinie infrastruktury sieciowej Juniper Networks i producent chipów Applied Micro Circuits.
Rozczarował natomiast bank J.P. Morgan Chase - powstały z fuzji J.P Morgan i Chase Manhattan, którego zysk operacyjny w czwartym kwartale spadł aż o 65 procent.
Przed otwarciem sesji rosła wartość kontraktów terminowych zarówno na Nasdaq jak i Wall Street.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))