Na GPW gwałtowna zwyżka, rynek może czekać korekta

opublikowano: 2001-11-14 16:38

Kuba Kurasz

WARSZAWA (Reuters) - Środowa sesja przyniosła gwałtowny wzrost kursów większości spółek, przy równoczesnej zwyżce obrotów. Analitycy i zarządzający uważają, że przyczyna zwyżki leży międzi innymi w przełamaniu psychologicznej bariery oporu na indeksie WIG20.

Bezpośredni wpływ na taką sytuację wynika także ze zwiększonego popytu ze strony funduszy emerytalnych oraz polepszenia nastrojów na giełdach światowych, dodają. W trakcie najbliższych sesji rośnie jednak pokusa na niemałe już zyski.

WIG 20 zyskał 4,0 procent, rosnąc do 1.339 punkta, a TechWIG o 4,0 procent do 745,5 punkta. Od ubiegłego piątku indeks WIG 20 zyskał 6,8 procent.

"Na całym świecie mamy zwyżki więc i u nas indeksy rosną. Myślę, że musi dojść do korekty, jednak jeżeli światowe rynki będą silne to u nas może dojść do spadków za na przykład dwie sesje" - powiedział zarządzający aktywami w jednym z największych funduszy na rynku.

Jednak ilu rozmówców tyle teorii co do tego, które grupy inwestorów stanowią główną siłę napędową dzisiejszych wzrostów.

Paweł Bogusz, zarządzający w TFI DWS Polska sądzi, że po stronie kupujących w trakcie środowej sesji przeważali inwestorzy zagraniczni, chcąc wypełnić swoje portfele, w oczekiwaniu na znaczne zyski.

Natomiast przedstawiciel jednego z największych OFE uważa, że do zwyżek przyczyniły się zakupy średnich funduszy emerytalnych, które we wtorek zaczęły kupować akcje, by zwiększyć udział akcji w portfelach i dogonić czołówkę funduszy.

"To co się dzisiaj dzieje to wykup i gra pomiędzy OFE. Chociaż od dwóch, trzech dni zauważalna jest na niektórych spółkach zagranica" - potwierdza przypuszczenia zarówno Bogusza, jak i przedstawiciela OFE jeden z warszawskich maklerów.

Niektórzy zarządzający sądzą jednak, że gwałtowne wzrosty powinny się zakończyć równie szybką zniżką.

"Brak fundamentów do kupna, liczę na korektę" - powiedział przedstawiciel funduszu emerytalnego spoza największej trójki. Z kolei Bogusz powiedział, że "po dwóch dniach gwałtownych zwyżek, aż się prosi o korektę spadkową".

DAJ MI TPSA I KGHM!

Poza akcjami Netii, zyskały na wartości wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu WIG20. Wśród nich najbardziej zyskiwały płynne spółki takie jak TPSA i KGHM, na które zdaniem maklerów szczególnie chętnie kupowali inwestorzy zagraniczni.

Ich akcje wyceniono na zamknięciu odpowiednio na 16,7 i 15,1 złotego, to jest o 6,0 i 3,4 procent więcej niż we wtorek.

Obroty były stosunkowo wysokie i wyniosły 479,7 miliona złotych.

Analitycy nie są przekonani jednak co do przyczyn wywołujących obecne wzrosty.

"Rynek idzie siłą rozpędu. Sądzę, że inwestorzy mogą kupować akcje teraz licząc, że coś fundamentalnie zmieni się na lepsze w gospodarce w pierwszym półroczu 2002 roku" - uważa Michał Marczak, analityk w DI BRE Banku.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))