Na polski PKB zagranica patrzy inaczej

Justyna DąbrowskaJustyna Dąbrowska
opublikowano: 2017-07-13 22:00
zaktualizowano: 2017-07-13 20:25

Eksperci ankietowani przez NBP wierzą, że nasza gospodarka utrzyma formę przez lata. Szacunki zagranicznych instytucji są mniej optymistyczne.

W tym roku polska gospodarka powinna urosnąć o 3,8 proc. — wynika z najnowszej rundy Ankiety Makroekonomicznej NBP. Oczekiwania dwudziestu trzech uczestników badania — reprezentujących instytucje finansowe, ośrodki analityczno-badawcze oraz organizacje pracowników i pracodawców — są więc nieco niższe (o 0,2 pkt. proc.) od lipcowej projekcji NBP. W przypadku lat 2018 i 2019 bardziej optymistyczni są natomiast uczestnicy ankiety. W przyszłym roku oczekują wzrostu na poziomie 3,7 proc. (NBP w projekcji zakłada 3,5 proc.), a za dwa lata, ich zdaniem, polska gospodarka urośnie o 3,4 proc. (to 0,1 pkt. proc. mniej, niż prognozuje NBP). Większe rozbieżności pojawiają się w zestawieniu z szacunkami zagranicznych instytucji.

Andrzej Glapiński
Fot. Marek Wiśniewski

Optymizm na wodzy

W raporcie z 12 lipca agencja Standard & Poor’s podwyższyła, co prawda, szacunek dynamiki PKB Polski na 2017 r. z 3,3 proc. do 3,6 proc., ale to wciąż mniej, niż oczekują nasz bank centralny i ankietowani przez niego eksperci. W 2018 r. nożyce rozwierają się jeszcze szerzej — prognozy agencji mówią o 3,1 proc.

Fitch, kolejna duża agencja ratingowa, w zeszły piątek utrzymała długoterminową ocenę ryzyka kredytowego Polski „A minus” i perspektywę stabilną. Decyzję uzasadniła„solidnymi fundamentami makroekonomicznymi, podtrzymywanymi przez rozsądną architekturę monetarną i zdrowy sektor bankowy”. Mimo to potencjał naszej gospodarki w tym roku szacuje zaledwie na 3,3 proc. Do trzech razy sztuka — mniejszy optymizm zagranicznych instytucji potwierdzają prognozy MFW. Fundusz oczekuje, że w 2017 r. PKB Polski wzrośnie o 3,5 proc., a w 2018 r. — o 3,1 proc.).

Rzut oka za horyzont

Ciekawe są wnioski, płynące z ankiety makroekonomicznej NBP, dotyczące bardziej odległej przyszłości. Uczestnicy badania wierzą, że przez kolejne lata jesteśmy w stanie utrzymać silny, zbliżony do obecnego wzrost gospodarczy — prognoza na osiem kwartałów w przód (drugi kwartał 2019 r.) to 3,5 proc., a średnia 5-letnia wynosi 3,4 proc. Szacunki MFW konsekwentnie są mniej optymistyczne — według funduszu, średnioroczne tempo wzrostu PKB Polski w latach 2017-21 ma nieznacznie przekroczyć 3 proc. Co gorsza, w ujęciu rocznym już od 2019 r. nasza gospodarka ma się znaleźć poniżej tego poziomu. W 2022 r. urośnie zaledwie o 2,7 proc.