Na świecie jest 1,87 mld hektarów ziemi uprawnej, czyli 15-20 proc. więcej niż wcześniej szacowano, wynika z najnowszych publikacji U.S. Geological Survey. Badacze tłumaczą wzrost dodaniem obszarów wcześniej uznanych za nienadające się do upraw lub nie objętych badaniem.

Najwięcej ziemi uprawnej jest w Indiach, aż 179,8 mln hektarów. W USA to 167,8 mln hektarów, a w Chinach 165,2 mln hektarów.
Badacze U.S. Geological Survey określili Europę i Azję Południową „rolniczymi stolicami świata w związku z tym, że ziemia uprawna stanowi w niektórych krajach tych regionów nawet 80 proc. obszaru. Tymczasem w przypadku USA i Chin to tylko ok. 20 proc. obszaru.
Niedawny raport ONZ ujawnił, że liczba ludzi cierpiących głód w ubiegłym roku rosła w największym tempie od co najmniej 100 lat. Powodem były konflikty polityczne i zmiany w środowisku naturalnym spowodowane ociepleniem klimatu.