Na Wall Street niewielkie spadki po zmiennej sesji

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-07-23 22:42

Średnia Przemysłowa Dow Jones spadała na zamknięciu o 0,1 proc. S&P500 stracił prawie 0,2 proc., a Nasdaq Composite notował zniżkę o zaledwie 0,06 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wtorkowa sesja na amerykańskich rynkach akcji charakteryzowała się dużą zmiennością, szczególnie w pierwszej połowie. Fragmenty większego ożywienia popytu kontrowane były dość szybko przez podaż, która także w końcówce handlu przejęła inicjatywę niwelując niewielką zdobycz punktową głównych indeksów.

Głównym tematem były wyniki kwartalne spółek, zarówno opublikowane przed sesją, jak mające się pojawić po niej. Przez cały dzień najmocniej taniał w S&P500 gigant logistyczny United Parcel Service (-12 proc.). Jego kurs spadał najmocniej w historii, bo zarówno zysk jak i przychody spółki okazały się niższe niż oczekiwano. Przecena UPS przyczyniła się do dużego spadku Średniej Transportowej Dow Jones (-1,5 proc.). W grupie najmocniej drożejących spółek z S&P500 znalazł się natomiast GE Aerospace (5,7 proc.). Producent silników odrzutowych osiągnął w pierwszym kwartale działania jako samodzielna spółka wyraźnie lepsze wyniki niż prognozowali analitycy, głównie z powodu dużego popytu na części zamienne. Inwestorzy czekali na publikację po sesji wyników Alhabet (0,1 proc.) i Tesli (-2,0 proc.), które mogą wpłynąć na nastrój panujący wokół technologicznych blue chipów. Widać było ostrożność, bo Tesla była najmocniej taniejącą spółką z tzw. wspaniałej siódemki, a Alphabet notował najmniejszy wzrost kursu.

Drożały obligacje USA. Oprócz doniesień sugerujących umacnianie się pozycji Kamali Harris w wyścigu prezydenckim, przyczyniła się do tego bardzo udana wtorkowa aukcja obligacji 2-letnich USA, podczas której zanotowano rekordowy popyt ze strony inwestorów.

Prawie 64 proc. spółek z S&P500 kończyło sesję spadkiem wartości. Wzrostowe (0,0 proc.) notowane były lepiej niż „value” (-0,4 proc.), podobnie jak spółki małej (0,7 proc.) i średniej (0,2 proc.) kapitalizacji w porównaniu z najdroższymi (-0,05 proc.). Podaż przeważała w 8 z 11 głównych segmentach rynku. Ponownie najmocniej taniały spółki energii (-1,55 proc.), do czego przyczynił się spadek cen ropy najniżej od 6 tygodni. Spadły również wyraźnie notowania spółek użyteczności publicznej (-0,65 proc.). Najlepiej na tle rynku wyglądały we wtorek notowania spółek materiałowych (0,4 proc.), głównie dzięki mocno drożejącym akcjom producenta i dystrybutora farb Sherwin-Williams (6,9 proc.), który osiągnął wyższy niż oczekiwano zysk kwartalny i podwyższył roczną prognozę.

W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadły kursy 18 z 30 blue chipów. Najmocniej taniały akcje Walt Disney Co. (-3,4 proc.), McDonald's (-2,1 proc.) i Nike (-1,95 proc.). Największe wzrosty kursów notowały Travelers Cos. (1,5 proc.), Amazon.com (2,1 proc.) i Boeing (4,2 proc.).

Choć Nasdaq Composite minimalnie spadał na zamknięciu, to 58 proc. spółek z indeksu drożało. Były to głównie te o mniejszej kapitalizacji, bo w węższym Nasdaq 100, który spadł we wtorek o 0,35 proc., staniało 71 proc. spółek. Wzrosły kursy pięciu spółek z tzw. wspaniałej siódemki, ale jej indeks spadał na zamknięciu o 0,05 proc. To skutek spadku kursów Nvidii (-0,8 proc.) i Tesli (-2,0 proc.). Wśród pozostałych technologicznych blue chipów wyraźnie rósł tylko kurs Amazon.com (2,1 proc.). W przypadku pozostałych zwyżka nie przekraczała 0,5 proc.