Na amerykańskich rynkach akcji przeważał w poniedziałek popyt. Nastroje poprawiła wiadomość o przejęciu Credit Suisse przez UBS, co wzbudziło nadzieję na wyjście z kryzysu bankowego. Rosły kursy amerykańskich banków regionalnych choć wyprzedaż akcji First Republic (-47,3 proc.) nadal trwała i był on najmocniej przecenioną spółką w S&P500. The New York Times napisał, że bank chce zwiększyć kapitał sprzedając nowe akcje, do tego kolejny raz jego „śmieciowy” rating obniżył S&P Global. Z drugiej strony akcje New York Community Bancorp zdrożały o ponad 30 proc. po tym jak należący do niego Flagstar Bank ogłosił, że przejmie większość depozytów i cześć portfela kredytów niedawno upadłego banku Signature. Indeks KBW Nasdaq Bank kończył sesję wzrostem o 0,8 proc., a SPDR S&P Regional Banking ETF, który stracił w ubiegłym tygodniu 14 proc., wzrósł z poniedziałek o 1,1 proc.
Słabł dolar, dzięki czemu złoto kończyło sesję najwyżej od 11 miesięcy. Rosły rentowności obligacji USA. Rynek szacuje na prawie 78 proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp o 25 pkt. bazowych w środę na koniec dwudniowego posiedzenia FOMC.

Wzrosły kursy 88 proc. spółek z S&P500. Popyt przeważał we wszystkich 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały akcje spółek przemysłowych (1,4 proc.), materiałowych (2,0 proc.) i energii (2,1 proc.), które były w grupie najmocniej tracących w ubiegłym tygodniu. W niełasce inwestorów znalazły się natomiast segmenty z najlepszym bilansem ubiegłego tygodnia: usług telekomunikacyjnych (0,5 proc.), dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (0,4 proc.) i IT (0,2 proc.).
28 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones zwiększyło w poniedziałek wartość. Najmocniej rosły kursy przemysłowych gigantów Honeywell International (2,8 proc.), Dow Inc. i Caterpillar (po 2,5 proc.). Na dole tabeli znaleźli się przedstawiciele branży nowych technologii: Salesforce (0,2 proc.), Intel (-2,2 proc.) i Microsoft (-2,6 proc.).
Choć Nasdaq Composite zakończył sesję wzrostem, to więcej spółek z indeksu taniało niż drożało. Inaczej wyglądało to w węższym Nasdaq 100, który rósł na zamknięciu o 0,3 proc. Wzrosły kursy aż 80 technologicznych blue chipów. Wśród spółek o największej kapitalizacji także zdecydowana większość drożała na zamknięciu. W grupie FAANG staniał Amazon.com (-1,25 proc.), który ogłosił zwolnienie kolejnych 9 tys. ludzi. Najmocniej wzrósł kurs Apple (1,55 proc.).