Cytowany przez agencję Bloomberg szef niemieckiego banku centralnego powiedział, że coraz bardziej widoczne stają się podziały geoekonomiczne i w kontekście ostatnich wydarzeń należy oczekiwać ich eskalacji.
Nagel podkreślił, że jeśli napięcia międzynarodowe się nasilą, może to doprowadzić do większych nacisków inflacyjnych lub zwiększonej zmienności wzrostu cen konsumpcyjnych, a banki centralne mogą musieć zareagować wyższymi stopami procentowymi.
Mamy wszystkie narzędzia niezbędne do poradzenia sobie z taką sytuacją. Zrobimy to co konieczne, by zapewnić stabilność cen. – stwierdził Nagel. Bankier dodał, że dla EBC „zauważalne ograniczenie globalnej integracji oznaczałoby konieczność podniesienia stóp procentowych, aby utrzymać inflację na dystans”.
Wypowiedź Nagela należy oceniać w kontekście ponownego wyboru Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Niemiecki oficjel uważa, że reelekcja zwiastuje erę protekcjonizmu i grozi rozpadem globalnego porządku gospodarczego. W zeszłym tygodniu ostrzegł, że wprowadzenie przez administrację Trumpa zapowiedzianych ceł handlowych może kosztować niemiecki PKB stratę nawet 1 punktu procentowego.