Najemcy i deweloperzy wracają do dużych miast

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2015-01-13 00:00

Po okresie wzmożonego zainteresowania budową centrów handlowych w mniejszych miastach, ruch inwestycyjny wraca do aglomeracji.

Przez siedem ostatnich lat w Warszawie nie wybudowano żadnego pełnowymiarowego centrum handlowego. W 2014 r. zaprojektowano kilka dużych galerii, które powstaną w najbliższych latach. W trzy lata w stolicy przybędzie 400 tys. powierzchni handlowej. Podobną tendencję można zaobserwować w innych aglomeracjach.

Z analiz Colliers International wynika, że po okresie wzmożonych inwestycji w mniejszych miastach deweloperzy ponownie przypuszczają szturm na te największe. Według szacunków analityków z tej firmy, do końca 2017 r. w polskich aglomeracjach powstanie łącznie 980 tys. mkw. powierzchni handlowej.

Lawina zmian

W budowie znajduje się 800 tys. mkw. powierzchni handlowej w całym kraju. Największą powstającą galerią jest Posnania (100 tys. mkw. najmu), a największa rozbudowa — o 35 tys. mkw. — trwa we wrocławskich Bielanach.

Według danych JLL, na 2015 r. zaplanowano oddanie do użytku m.in. Tarasów Zamkowych w Lublinie, Zielonych Arkad w Bydgoszczy, Sukcesji w Łodzi, Galerii Galena w Jaworznie, Galerii Neptun w Starogardzie Gdańskim i Nowego Rynku w Jeleniej Górze. Największym z nich będą bydgoskie Zielone Arkady (50 tys. mkw. powierzchni najmu).

— Należy wziąć pod uwagę, że 150 tys. mkw. powierzchni, która miała zostać oddana przed 1 stycznia, zostało przesunięte na 2015 r. — podkreśla Magdalena Sadal, starszy konsultant w dziale wycen i doradztwa Cushman & Wakefield.

Wśród inwestycji, które zmieniły termin otwarcia, znajdują się m.in. Galeria Jurowiecka w Białymstoku i Galeria Winiary w Gnieźnie. Również duże rozbudowy, m.in. Galerii Sudeckiej w Jeleniej Górze i Galerii Copernicus w Toruniu, zakończą się później, niż planowano, czyli w 2015 r.

Polski rynek powierzchni handlowych jest gotowy do rozwijania w 2015 r. i w kolejnych latach coraz nowszych formatów handlowych, m.in. wyspecjalizowanych galerii dla marek premium, centrów typu convenience oraz strip mall.

Intensywnie rozwijać się będzie także sprzedaż internetowa. Według badań przeprowadzonych przez CBRE, jedna trzecia sieci handlowych planuje zwiększenie udziału handlu e-commerce w swojej działalności. Sprzedaż internetowa w 2015 r. może przekroczyć 5 proc. całkowitych dochodów w handlu detalicznym.

W stronę specjalizacji

Wyzwaniem, jakie czeka ten rynek w najbliższym czasie, jest zbyt mała powierzchnia handlowa wysokiej klasy. Inwestorzy coraz bardziej interesują się ulicami handlowymi, bo brakuje im wyboru wśród formatów handlowych.

— Ulice handlowe to słabo u nas zagospodarowana część rynku, a powinna stanowić alternatywę dla oferty centrów handlowych. Tym bardziej, że pojawia się coraz więcej inwestorów zagranicznych, zainteresowanych właśnie ulicami handlowymi, również klienci deklarują chęć robienia zakupów w takich miejscach. Aby umożliwić dynamiczny rozwój ulic handlowych w Polsce, konieczna jest interwencja ustawodawcy i uchwalenie ustawy reprywatyzacyjnej, która ureguluje kwestie praw własności na rynku nieruchomości — mówi Beata Kokeli, starszy dyrektor działu powierzchni handlowych w CBRE.