We wrześniu 21,4 proc. firm zajmujących się budownictwem mieszkaniowym odwołało projekty budowlane, jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez instytut Ifo. To najwyższy poziom od 1991 r. W sierpniu odsetek wyniósł 20,7 proc.
Projekty nie opłacają się
Budownictwo mieszkaniowe w Niemczech ucierpiało, ponieważ wyższe stopy procentowe i inflacja powodują wzrost kosztów finansowych i materiałowych. Brak nowych budynków na rynku może pogłębić niedobory. Ifo stwierdziło w poniedziałkowym raporcie, że “nie widać poprawy” w perspektywie krótkoterminowej.
“Mieszkania, których budowy nie rozpoczęto dzisiaj, znikną z rynku najmu za dwa lat. Wiele projektów nie opłaca się już ekonomicznie” - stwierdził w raporcie Klaus Wohlrabe, szef działu badań w Ifo.
Ponura wizja przyszłości
Nastroje w branży również spadły we wrześniu do najniższego poziomu od początku prowadzenia statystyk w 1991 r. Prawie połowa firm skarżyła się na brak zamówień.
“To trzykrotny wzrost w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co jest dramatycznym wynikiem. Warunki dla nowych projektów są co najmniej trudne” - powiedział Wohlrabe.