62-letni Andrew Mackenzie, dotychczasowy prezes BHP Group, odejdzie ze stanowiska 31 grudnia. Zajmował je przez ostatnich siedem lat. 53-letni Mike Henry, który pracuje w spółce od 2003 roku, kierował australijskim biznesem BHP przez ostatnie trzy lata.
Początkową reakcją rynku po ogłoszeniu wyboru nowego prezesa był spadek kursu o 1,6 proc. na „płaskim” rynku. Potem nastroje lekko się poprawiły i akcje drożały o 0,4 proc.
- Rada dyrektorów miała szansę przywrócić spółce wigor i energię. Dostaliśmy jednak to samo co zawsze – skomentował Peter O’Connor, analityk Shaw & Partners.