W tygodniu zakończonym 23 maja utrzymywane przez zarządzających długie pozycje w instrumentach opartych na notowaniach kruszcu zwiększyły się o 26,2 proc., wynika z danych regulatora CFTC. To oznaczało ich największy przyrost od 2007 r., czyli okresu kiedy ostatnia złota hossa nabierała tempa. Ceny złota, które mają za sobą passę trzech tygodni zwyżek z rzędu, utrzymują się w czwartek w pobliżu pięciotygodniowego szczytu.
Do zakupów zachęca szukanie przez inwestorów bezpiecznego schronienia przed ryzykiem geopolitycznym, po tym jak afera rosyjska w USA zwiększyła ryzyko odwołania prezydenta Donalda Trumpa, a brytyjskie sondaże wskazały na groźbę braku klarownej większości w parlamencie. Tymczasem czwartkowe dane z Chin pokazały spowolnienie w tamtejszym przemyśle. Jeśli piątkowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy będą wyraźnie słabsze od prognoz, będzie to oznaczać bardziej łagodne stanowisko Fedu na czerwcowym posiedzeniu, a to byłaby bardzo dobra wiadomość dla złota, przewidywał w rozmowie z agencją Bloomberg Bryan Lum, strateg Phillip Futures.
