
Odczyt wskaźnika nastrojów opracowywany przez instytut Ifo pokazał w grudniu jego wzrost do 92,1 pkt ze zrewidowanego w górę poziomu 90,9 pkt w listopadzie. Tymczasem mediana oczekiwań ekonomistów zakładała spadek wskaźnika do 90,0 pkt.
Ifo podkreślił, że niemieckie firmy są relatywnie zadowolone ze swojej kondycji biznesowej. Ostrzegł jednak, że w kolejnych miesiącach sytuacja może ulec pogorszeniu w związku z silną, drugą falą pandemii.
Firmy patrzą na pierwszą połowę przyszłego roku z mniejszym sceptycyzmem. Blokada jednak uderzy w wiele gałęzi gospodarki, choć ta, jako całość, wykazuje sporą odporność – stwierdził Clemens Fuest, prezes Ifo.