NCBR wraca pod nadzór resortu nauki. Przyjęty został projekt ustawy

ANB
opublikowano: 2024-01-15 20:00

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Po wcześniejszych rotacjach jednostka znów będzie nadzorowana przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jaki jest cel przeniesienia za powrotem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju pod nadzór resortu nauki
  • czy obecna formuła działania NCBR uniemożliwia ministrowi nauki realizację jego zadań
  • czy minister nauki będzie ingerować w rozstrzygnięcia konkursów dotacyjnych NCBR
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), jednostka zajmująca się publicznym finansowaniem innowacyjnych projektów technologicznych i biznesowych, bazujących na wynikach prac badawczo-rozwojowych, od sierpnia 2022 r. podlega pod Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Wcześniej kontrolę nad działaniem centrum sprawowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Rotacja, co wykazały późniejsze ustalenia mediów, była wynikiem politycznej walki o wpływy i możliwość rozdysponowywania pokaźnymi unijnymi grantami dla firm. Teraz, wraz z powyborczymi decyzjami nowego rządu, centrum z powrotem trafia pod nadzór resortu nauki. Rada Ministrów przyjęła projekt zmieniający zapisy ustawy o NCBR.

Według nowego projektu ustawy funkcjonowanie jednostki pod auspicjami resortu funduszy i polityki regionalnej, pozbawia ministra nauki „kluczowego narzędzia, niezbędnego do realizacji jednego z jego najważniejszych zadań, to jest prowadzenia polityki naukowej państwa”. Potrzeba zmiany wynika także z faktu, że „centrum nadal funkcjonuje jako podmiot będący częścią systemu szkolnictwa wyższego i nauki, takich jak realizacja programów obejmujących finansowanie badań naukowych lub prac rozwojowych […]”.

Dariusz Wieczorek, minister nauki i szkolnictwa wyższego, w programie internetowym „Express Biedrzyckiej" zapewnił, że jako szef resortu nauki nie będzie wnikał w rozstrzygnięcia konkursowe w NCBR.

„Władza - jedyna jaka będzie - to władza dotycząca możliwości tworzenia spółek czy wejścia kapitałowego NCBR w przedsięwzięcia gospodarcze. Takie rzeczy miały miejsce również do tej pory. W związku z czym trudno się dziwić, że jeżeli dzisiaj część środków finansowych to środki z budżetu państwa, minister chce mieć wgląd chociażby w decyzje dotyczące inwestycji kapitałowych takiej instytucji” – powiedział Dariusz Wieczorek.

Centrum będzie musiało uzyskać zgodę ministra nauki na powoływanie spółek czy obejmowanie oraz nabywanie udziałów i akcji.

NCBR poza klasycznymi programami dotacyjnymi, przeznaczonymi bezpośrednio dla spółek, oferuje również programy finansowania funduszy venture capital, które pozyskany unijny kapitał inwestują dalej w innowacyjne start-upy.