Wiceminister finansów Jarosław Neneman uważa, że rekompensata za wzrost podatku VAT w budownictwie, którą zakłada uchwalona w piątek przez Sejm ustawa, to zmarnowane pieniądze. Jego zdaniem, pieniądze, które będą zwracane podatnikom na podstawie tej ustawy, można było znacznie lepiej wykorzystać.
W piątek Sejm uchwalił ustawę o zwrocie niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Zgodnie z nią, osobom fizycznym, które budują lub remontują mieszkanie, będzie przysługiwała rekompensata za wzrost od 1 maja 2004 r. podatku VAT z 7 do 22 proc. na materiały budowlane.
Jak powiedział w piątek dziennikarzom w Sejmie Neneman, trudno określić, ile pieniędzy będzie kosztowała budżet państwa przyjęta ustawa. Jednak, jego zdaniem, można mówić o kwotach rzędu 4-4,5 mld zł w skali trzech lat.
"To będą zmarnowane pieniądze, bo dostaną je wszyscy: biedni, bogaci - jak leci" - podkreślił wiceminister.
Według niego, dla polskiego budownictwa przyjęcie tej ustawy nie ma znaczenia. "To jest bardziej rzecz medialna. Końcówka Sejmu sprawia, że takie ustawy przechodzą" - zaznaczył. "Te pieniądze można było znacznie mądrzej wydać" - podkreślił.