Nestle przejmie kolejne marki wód mineralnych
Perrier Vittel, spółka z grupy koncernu spożywczego Nestle, przejmuje krajowe marki wód mineralnych i źródlanych. Od holenderskiej spółki inwestycyjnej Eastbridge odkupiła Dar Natury i resztę udziałów w Nałęczowiance. Stara się też zdobyć warszawską Mazowszankę, ale na razie Eastbridge sam nie zapłacił za jej akcje obecnemu właścicielowi — funduszowi CCI.
Zgodnie ze starym porzekadłem, apetyt Nestle na krajowe rozlewnie wód mineralnych i źródlanych rośnie w miarę jedzenia. Według nieoficjalnych informacji, spółka Perrier Vittel, należąca do grupy międzynarodowego potentata spożywczego, sfinalizowała odkupienie od holenderskiej firmy Eastbridge udziałów w rozlewni wody Nałęczowianka. Obaj inwestorzy w równym stopniu byli udziałowcami spółki ESI International, która kontroluje tego producenta. Eastbridge sprzedał też Nestle Dar Natury, największą krajową rozlewnię wody źródlanej w 25-litrowych opakowaniach. Jeszcze kilka tygodni temu odpowiedzialny za ten sektor inwestycji Marian Gromadzki, prezes Nature Gift Distribution, spółki sprzedającej Dar Natury, nie potwierdził zamiarów wycofywania się Eastbridge z rozlewania wody. Nieoficjalnie wiadomo, że transakcja została sfinalizowana. Wczoraj nie udało nam się zastać szefa Nature Gift.
Dzielą skórę
Nestle nie zamierza ograniczać się do dwóch marek. Prawie pewne jest przejęcie kolejnego zakładu i kolejnej marki — przedstawiciele Perrier Vittel przyglądają się warszawskiej Mazowszance. Na razie fabryka w 76 proc. należy do Central Properties, spółki zależnej funduszu Central Capital Investment. Wiosną fundusz sprzedał firmie Eastbridge 24 proc. akcji Mazowszanki z opcją odkupienia większościowego pakietu. Warunkiem była zgoda MSWiA i UOKiK oraz cena.
Dokumenty są już gotowe od dawna, ale do transakcji nie doszło, ponieważ strony nie mogą się dogadać w kwestiach finansowych.
— Dzisiaj mija kolejny planowany termin zamknięcia transakcji, a rozwiązania nie ma. Atmosfera robi się lekko nerwowa — przyznaje Przemysław Szmyt, prezes Mazowszanki.
Przemysław Szmyt liczy, że CCI dojdzie do porozumienia z Holendrami.
Łakome Nestle
Nestle, przejmując Dar Natury, Nałęczowiankę i Mazowszankę, stanie się jednym z największych producentów wód w Polsce.
Nie zmieni to jednak układu sił na rynku, ponieważ ze względu na wielkość opakowań Dar Natury jest traktowany w innych kategoriach niż wody butelkowane. Pod względem udziałów Nałęczowianka jest pierwszą lub drugą (w zależności od badań) marką na rynku. Mazowszanka jest dużo niżej notowana. Nałęczowianka ma być promowana jako droższa, bardziej luksusowa woda, a Mazowszanka — nieco tańsza.
Nestle kusi jeszcze jedna spółka — Multivita, której część chce sprzedać Zbigniew Jakubas. To przejęcie uczyniłoby z Nestle niekwestionowanego lidera rynku wód. Koncern złożył ofertę, ale ma poważnego przeciwnika — szef Multico jest w trakcie zaawansowanych negocjacji z francuskim Danone.