Netflix chwali się wzrostem liczby użytkowników, ale jego prognoza kwartalna jest ostrożna

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-07-19 06:24

W drugim kwartale 2024 r. liczba użytkowników serwisu Netflix wzrosła mocniej niż prognozowali analitycy. Jednak amerykański potentat rynku usług wideo na żądanie ostrzegł, że obecny kwartał będzie trudniejszy. Problemem też są przychody z reklamy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Netflix pozyskał w okresie kwiecień-czerwiec 2024 r. ponad 8 mln nowych abonentów. To wynik znacznie lepszy niż oczekiwali analitycy, których mediana prognoz wskazywała na pułap około 5 mln. W rezultacie, pod koniec czerwca łączna liczba abonentów serwisu Netflix na świecie przekroczyła 277 mln.

Firma wypracowała w tym okresie przychody rzędu 9,56 mld USD, co pokryło się z mediana prognoz. Były one o 17 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2023 r. Z kolei zysk na akcję podskoczył aż o 48 proc. do 4,88 USD.

Prognozy amerykańskiego giganta zakładają, że w obecnym kwartale zysk na akcję wyniesie 5,10 USD zaś przychody ze sprzedaży kształtować się będą na poziomie około 9,73 mld USD, co jest nieco niższą wartością niż prognozują specjaliści. Firma podała też, że ​​wzrost liczby abonentów będzie niższy niż w zeszłym roku, kiedy wyniósł 8,76 mln. Analitycy spodziewają się ich 5,18 mln.

Netflix przyznał równocześnie, że jego działalność reklamowa nie stanie się głównym motorem wzrostu przychodów co najmniej do 2026 r. Liczba abonentów korzystających z opcji pakietu reklamowego wzrosła w II kwartale o 34 proc. w ujęciu kwartalnym, ale firma nie podała, ilu konkretnie abonentów wybrało tę opcję.