Wykruszają się kolejni inwestorzy zainteresowani okazyjną sprzedażą FM Banku PBP, który fundusz Abris Capital wystawił na licytację, przymuszony przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Przy stole negocjacyjnym zostało już tylko dwóch oferentów: Alior Bank oraz brytyjski fundusz AnaCap Financial Partners. Reuters podał, że z konkursu wycofał się węgierski OTP. Z naszych informacji wynika, że Węgrzy faktycznie zrezygnowali z kupna, co jest sporym zaskoczeniem, gdyż w procesie wykazywali dużą determinację do przejęcia.

— Nie przekreślałbym jeszcze OTP — mówi nam anonimowo bankowiec, sugerując, że Węgrzy mogą jeszcze wrócić do negocjacji.
Presja czasu
Równie mocno zainteresowany przejęciem najmniejszego banku był BOŚ Bank, ale odpadł z licytacji jeszcze w grudniu. O ile Węgrzy sami podziękowali Abrisowi, to BOŚ został skreślony przez sprzedającego. Nie spodobała mu się oferta — z naszych informacji wynika, że poszło o cenę. W pierwotnej ofercie rozesłanej inwestorom Abris, opierając się na prognozach rozwoju biznesu, wycenił FM Bank na dwa razy wartość księgowa. BOŚ uznał, że po spadku stóp procentowych, wzroście kosztów Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG), zmianach regulacyjnych wpływających na rynek pożyczek konsumenckich, w którym specjalizuje się FM, cenę trzeba zweryfikować. Po odejściu OTP sytuacja Abrisu stała się znacznie mniej komfortowa, bo czasu na znalezienie kupca ma już niewiele (termin wyznaczony przez KNF mija z końcem marca). Jeśli nie zdąży, to ze strony KNF grozi mu cały katalog kar finansowych i nadzorczych, spośród których zarząd komisaryczny jest jedną z łagodniejszych.
— Alior jest obecnie w procesie przejmowania Meritum i zupełnie niedawno ogłosił podwyższenie kapitału na okoliczność tej transakcji. Czy w krótkim czasie zdobędzie pieniądze na kolejną akwizycję? — zastanawia się jeden z bankowców inwestycyjnych. Kapitał na przejęcie z pewnością ma AnaCap, jednak pod znakiem zapytania stoi determinacja, żeby rzeczywiście przeznaczyć je na FM Bank.
Konkurencyjne oferty
Sprzedaż FM Banku PBK wypadła na czas, w którym ewidentnie większy komfort ma kupujący niż sprzedający. Na zainteresowanych akwizycjami w Polsce na stole leżą lub wkrótce się na nim znajdą, atrakcyjniejsze okazje.
— W pierwszym kwartale powinna być gotowa oferta na Bank BPH, w drugim na sprzedaż oficjalnie może zostać wystawiony Raiffeisen Polbank
— mówi jeden za naszych rozmówców. Ponadto do kupienia jest 26 proc. akcji Alior Banku, na inwestycyjnym radarze wciąż znajduje się też Millennium. Z naszych informacji wynika, że Portugalczycy pod uwagę biorą sprzedaż tylko części akcji z zachowaniem 50-procentowego pakietu. Przygotowania do uplasowania oferty są w toku i, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, akcje mogą trafić na rynek pod koniec tego kwartału. Główny akcjonariusz Millennium potrzebuje pieniędzy na stworzenie poduszki kapitałowej w związku z wciąż niepewną sytuacją ekonomiczną w Portugalii. Jeden z naszych rozmówców zwraca uwagę na nowe wydatki, jakie mogą obciążyć budżet portugalskiego banku.
— Nie wiadomo, jakie będą koszty wydzielenia złego banku z Banco Espirito Santo. Millennium BCP jako największy bank w kraju być może będzie musiał wziąć na siebie znaczną ich część — mówi jeden z bankowców.
Przy dobrej kondycji Millennium i solidnych wynikach w 2014 r. raczej nie będzie problemu ze sprzedażą pakietu akcji, kupcy powinni się znaleźć wśród inwestorów finansowych. W trudniejszej sytuacji są sprzedający zainteresowani zbyciem całego banku, ponieważ zainteresowanie inwestorówstrategicznych jest mocno ograniczone. Polska wciąż zalicza się do gorących rynków dla inwestorów bankowych, ale już nie tak bardzo jak rok, dwa lata temu. Zyskowność sektora po spadkach stóp, opłat interchange, wzroście kosztów BFG nie będzie już taka jak w przeszłości. Zapał kupujących studzi też mroźne powietrze wiejące od Wschodu. Problemy na Ukrainie i w Rosji są jedną z przyczyn zmuszających Raiffeisena do wyjścia z Polski. Zaangażowanie na wschodnich rynkach pęta natomiast ręce takich grup bankowych jak wspomniany OTP, Unicredit czy Societe Generale. Wśród kupujących stałe zainteresowanie akwizycjami na polskim rynku wyraża tylko Santander i, wynika z naszych informacji, jak na razie jest jedynym bankiem, który podjął wstępne rozmowy z GE Capital, właścicielem Banku BPH.
Do wyboru, do koloru
Suma bilansowa na koniec III kw. (w mld zł), ** szacunek
FM Bank PBP
3 mld zł**
Najmniejszy bank w kraju. Należy do Abris Capital, który w kwietniu 2014 r. został przymuszony do sprzedaży banku przez KNF. Funduszy wystąpił jesienią ubiegłego roku z wnioskiem do sądu arbitrażowego w Sztokholmie, domagając się „nie mniej niż 2 mld zł” odszkodowania od Polski za bezprawne, jego zdaniem, wywłaszczenie z inwestycji.
Alior Bank
29, 1 mld zł
Myśliwy i zwierzyna w jednym. Alior ma już na koncie trzy akwizycje: portfela kredytów, SKOK-u i Meritum. Od początku jest w grze o FM Bank PBP. Równocześnie jest też przedmiotem negocjacji w sprawie sprzedaży 26 proc. akcji należących do Carlo Tassara, funduszu, który wyłożył pieniądze na budowę banku.
Bank BPH
31,1 mld zł
Kiedyś trzeci bank w Polsce. Po fuzji z Pekao połączonej ze sprzedażą części biznesu powstała mocno okrojona instytucja finansowa, kupiona przez GE Capital. Od kryzysu w 2008 r. amerykański gigant skraca ramię finansowe. Jesienią ubiegłego roku Bank BPH trafił na listę spółek do sprzedaży.
Raiffeisen Polbank
56,2 mld zł
Hybrydowy bank powstały z połączenia Raiffeisena silnego małymi i średnimi firmami z czysto konsumenckim Polbankiem. Fuzja, przeprowadzona w 2013 r., pogrążyła wyniki banku, co w połączeniu z trudną sytuacją spółki matki skłoniło właściciela do rozważenia decyzji o sprzedaży.
Millennium
58,1mld zł
Bank ma za sobą bardzo dobry 2014 r. i znalazł się w czołówce najlepiej ocenianych instytucji finansowych. W zupełnie innej sytuacji znajduje się spółka matka. Millennium BCP, jako jeden z nielicznych dużych banków, nie przeszedł stress testów europejskiego nadzoru. Słabość właściciela jest przyczyną pojawiających się od lat informacji o planach sprzedaży banku.
Do wyboru, do koloru
Suma bilansowa na koniec III kw. (w mld zł), ** szacunek
FM Bank PBP
3 mld zł**
Najmniejszy bank w kraju. Należy do Abris Capital, który w kwietniu 2014 r. został przymuszony do sprzedaży banku przez KNF. Funduszy wystąpił jesienią ubiegłego roku z wnioskiem do sądu arbitrażowego w Sztokholmie, domagając się „nie mniej niż 2 mld zł” odszkodowania od Polski za bezprawne, jego zdaniem, wywłaszczenie z inwestycji.
Alior Bank
29, 1 mld zł
Myśliwy i zwierzyna w jednym. Alior ma już na koncie trzy akwizycje: portfela kredytów, SKOK-u i Meritum. Od początku jest w grze o FM Bank PBP. Równocześnie jest też przedmiotem negocjacji w sprawie sprzedaży 26 proc. akcji należących do Carlo Tassara, funduszu, który wyłożył pieniądze na budowę banku.
Bank BPH
31,1 mld zł
Kiedyś trzeci bank w Polsce. Po fuzji z Pekao połączonej ze sprzedażą części biznesu powstała mocno okrojona instytucja finansowa, kupiona przez GE Capital. Od kryzysu w 2008 r. amerykański gigant skraca ramię finansowe. Jesienią ubiegłego roku Bank BPH trafił na listę spółek do sprzedaży.
Raiffeisen Polbank
56,2 mld zł
Hybrydowy bank powstały z połączenia Raiffeisena silnego małymi i średnimi firmami z czysto konsumenckim Polbankiem. Fuzja, przeprowadzona w 2013 r., pogrążyła wyniki banku, co w połączeniu z trudną sytuacją spółki matki skłoniło właściciela do rozważenia decyzji o sprzedaży.
Millennium
58,1mld zł
Bank ma za sobą bardzo dobry 2014 r. i znalazł się w czołówce najlepiej ocenianych instytucji finansowych. W zupełnie innej sytuacji znajduje się spółka matka. Millennium BCP, jako jeden z nielicznych dużych banków, nie przeszedł stress testów europejskiego nadzoru. Słabość właściciela jest przyczyną pojawiających się od lat informacji o planach sprzedaży banku.