Jak poinformował PAP w czwartek komisarz nadzorujący upadłość spółki Michał Dudzic z sądu w Tarnobrzegu, nowy przetarg zostanie rozpisany prawdopodobnie na początku przyszłego roku.
"Na razie nie wiemy, czy cena będzie zmniejszona, póki co nie mamy przesłanek, żeby ją obniżać. Nikt bowiem nie zgłosił się i nie stwierdził, że jest za wysoka i jak obniżymy np. o połowę to zakład kupi" - dodał Dudzic.
Prawo pierwokupu Laboratorium Frakcjonowania Osocza (LFO) w Mielcu (Podkarpackie) miała firma Bioton oraz Agencja Rozwoju Przemysłu. Bioton dzierżawił hale po LFO, ale w czerwcu wypowiedział umowę. Termin dzierżawy mija pod koniec roku. Wcześniej spółka informowała, że w Mielcu chce stworzyć jedyną w Polsce fabrykę zajmującą się przetwarzaniem osocza na leki krwiopochodne.
W 1997 r. spółka Laboratorium Frakcjonowania Osocza zaciągnęła 32 mln dolarów kredytu, a jego gwarancji w 60 proc. udzielił rząd Włodzimierza Cimoszewicza. Spółka jako jedyna w kraju miała produkować leki z osocza krwi.
Banki wypłaciły 32 mln dolarów pożyczki, z czego wykorzystano 21 mln dolarów. Zamiast fabryki wybudowano jednak tylko dwie hale. Produkcja nigdy nie ruszyła, a spółka kredytu nie spłaciła. Banki wyegzekwowały już od Skarbu Państwa prawie 61 mln zł.
Prokuratura w Tarnobrzegu od października 2001 r. prowadzi śledztwo w sprawie LFO. Dotyczy ono głównego podejrzanego Zygmunta N., któremu prokuratura postawiła dziewięć zarzutów, m.in. wyłudzenia 21 mln dolarów kredytów z różnych banków na budowę LFO, przywłaszczenia 8 mln dolarów i ponad miliona euro na szkodę spółki, usiłowania wyłudzenia 11 mln dolarów kredytów oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Oskarżonym w sprawie jest także Wiesław Kaczmarek. 2 października 2006 roku przed warszawskim sądem zaczął się jego proces. Tarnobrzeska prokuratura oskarżyła go w maju 2005 r. o to, że jako minister gospodarki w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza, wydał nierzetelną opinię, która zdecydowała o przyznaniu spółce LFO poręczenia Skarbu Państwa, mimo braku podstaw co do celowości udzielenia takiej gwarancji. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
W czerwcu br. w sprawie oskarżona została też była podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, a obecnie członek Rady Polityki Pieniężnej, Halina Wasilewska-Trenkner. Według prokuratury jako podsekretarz stanu niedopełniła ona obowiązków w zakresie spraw majątkowych Skarbu Państwa przy udzielaniu poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa i parafowała w czerwcu 1997 roku projekt umowy o udzieleniu poręczenia między ministrem finansów działającym w imieniu Skarbu Państwa a LFO, co doprowadziło do udzielania gwarancji spółce LFO. W wyniku tego Laboratorium otrzymało kredyt z Kredyt Banku reprezentującego konsorcjum bankowe, co doprowadziło do szkody w mieniu Skarbu Państwa w wysokości prawie 26 mln USD.
Wraz z nią, prokuratura oskarżyła także ówczesnego dyrektora departamentu
długu publicznego w Ministerstwie Finansów Piotra S. Jemu także zarzuciła
niedopełnienie obowiązków dotyczących spraw majątkowych. Obojgu grozi od roku do
10 lat pozbawienia wolności.