Inspekcja pracy uważnie sprawdzi zawarte umowy i wypłaty stawek. Wiele jej wizyt będzie związanych z nowymi przepisami
Uchwalona w ostatnich dniach, po przyjęciu przez Sejm poprawek Senatu,
ustawa ograniczająca handel w niedziele oznacza nowe zadania dla
Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Niewykluczone, że zmienią one
częściowo jej tegoroczne plany kontrolne. Na razie inspekcja zapowiada
przeprowadzenie w tym roku 72 tys. kontroli. Znów — jak do tej pory —
skupi się na najbardziej wrażliwych obszarach prawnej ochrony pracy, a
także związanych z bezpieczeństwem oraz ochroną życia i zdrowia
pracowników. Część z tych działań składa się na długofalowe programy PIP.
Inspekcja pracy uważnie sprawdzi zawarte umowy i wypłaty stawek. Wiele jej wizyt będzie związanych z nowymi przepisami
Uchwalona w ostatnich dniach, po przyjęciu przez Sejm poprawek Senatu,
ustawa ograniczająca handel w niedziele oznacza nowe zadania dla
Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Niewykluczone, że zmienią one
częściowo jej tegoroczne plany kontrolne. Na razie inspekcja zapowiada
przeprowadzenie w tym roku 72 tys. kontroli. Znów — jak do tej pory —
skupi się na najbardziej wrażliwych obszarach prawnej ochrony pracy, a
także związanych z bezpieczeństwem oraz ochroną życia i zdrowia
pracowników. Część z tych działań składa się na długofalowe programy PIP.
WŁAŚCICIEL ZA KASĄ:
Ograniczenia handlu w niedziele zaczną się od marca tego roku. W dniu zakazu prowadzenia sprzedaży za ladą czy przy kasie może stanąć tylko właściciel sklepu. PIP będzie to sprawdzać — tak jak do tej pory kontrolowała, czy handlowcy ściągają pracowników do pracy w święta.
Bloomberg
W budownictwie o dzieło
W tym roku nadal będzie kontynuowany — realizowany od 2016 r. — plan
sprawdzania, czy pracodawcy stosują prawidłowe zasady zatrudniania o
charakterze cywilnoprawnym. Takim kontrolom są poddawane zwłaszcza
przedsiębiorstwa budowlane, a także firmy działające w gastronomii,
hotelarstwie oraz agencje ochrony osób i mienia.
W 2016 r. (danych za ubiegły rok jeszcze brak) np. w budownictwie
przeanalizowano ponad 3,9 tys. takich umów, z czego ok. 2,6 tys. to
zlecenia, ponad 1,1 tys. — to kontrakty o dzieło, a 149 zawarto z
osobami fizycznymi prowadzącymi działalność gospodarczą.
Inspektorzy pracy mieli zastrzeżenia do 37,7 proc. zbadanych umów,
zawartych w 486 podmiotach. Stwierdzili, że miały one cechy
charakterystyczne dla stosunku pracy. Wyniki kontroli okazały się jednak
statystycznie lepsze od prowadzonych w branży budowlanej w 2015 r.,
kiedy zakwestionowano niemal 49 proc. sprawdzonych przypadków pracy na
tzw. śmieciówkach. Nie zmienił się jednak jeden z głównych powodów
takich nieprawidłowości.
Według corocznych sprawozdań PIP z działalności, przyczyn należy
upatrywać w próbach minimalizowania kosztów zatrudnienia. Przedsiębiorcy
próbują też „oszczędzać” na stawce godzinowej obowiązującej od ubiegłego
roku, należnej osobom pracującym na zlecenia czy na tzw.
samozatrudnieniu. W okresie styczeń-listopad 2017 r. podczas 17,5 tys.
kontroli dotyczących przestrzeganianowych przepisów w ok. 15 proc. firm
stwierdzono przypadki zaniżania tej należności lub jej niewypłacenia.
Do najczęstszych naruszeń należał brak zapisu w umowach o sposobie
potwierdzania liczby godzin wykonywania zlecenia lub świadczenia usług,
brak ich ewidencjonowania i nieprzechowywanie dokumentów świadczących o
czasie poświęconym na taką pracę. We wspomnianym okresie PIP otrzymała
prawie 1,5 tys. skarg od zleceniobiorców, którym nie zapewniono
minimalnych wypłat zgodnie z ustawową wysokością. W minionym roku
wynosiła ona 13 zł, w obecnym — 13,70 zł. Inspekcja zapowiada, że w tym
roku będzie nadal kontrolować stosowanie tej stawki.
Pierwsza wizyta
Inspekcja nie odstępuje też od realizowania programu „Pierwsze
kontrole”, który wystartował w marcu 2016 r. PIP obejmuje nim
mikroprzedsiębiorców, małe i średnie zakłady pracy, a polega on na
ocenie przestrzegania prawa pracy i norm bezpieczeństwa oraz udzielaniu
niezbędnych wskazówek w razie stwierdzenia nieprawidłowości. Te wizyty
mają charakter audytu instruktażowego — tylko w wyjątkowych sytuacjach,
w przypadkach szczególnie rażącego naruszenia przepisów, mogą wiązać się
z wymierzeniem kary.
Nie ma pobłażania, gdy podczas kolejnej kontroli inspektor stwierdzi, że
pracodawca nie zastosował się do wcześniej wydanych decyzji, poleceń czy
porad. Jak informuje PIP, w okresie styczeń-wrzesień 2017 r.
przeprowadzono prawie 12 tys. pierwszych kontroli. Tylko w przypadku 12
proc. wizytacji inspektorzy zastosowali sankcje — 9 proc. zakończyło się
nałożeniem mandatu, a 3 proc. — skierowaniem sprawy do sądu.
Wiele kontroli długofalowych wynika z zadań nałożonych na inspekcję w
ostatnich latach na skutek wprowadzenia nowych przepisów dotyczących
praw pracowniczych (np. zmienionych w 2016 r. zasad pracy terminowej), a
także osób zatrudnianych inaczej niż na etat (jak m.in. wspomniana
weryfikacja prawidłowości wypłat stawki godzinowej). W tym roku dojdzie
kolejne uprawnienie kontrolne — przestrzegania regulacji ograniczających
handel w niedziele, które zaczną obowiązywać od marca.
Zgodnie z jednoczesną nowelizacją ustawy o PIP, będzie ona mogła to
sprawdzać bez uprzedzenia, o każdej porze dnia i nocy. Z informacji dla
„Pulsu Biznesu” wynika, że PIP przewiduje prowadzenie takich kontroli w
tym roku, za wcześnie jednak na razie na konkrety, jak one będą
przebiegać w praktyce, ilu można się spodziewać i czy w związku z nowym
zadaniem przybędzie inspektorów.
Według aktualnych danych PIP, w okresie styczeń-wrzesień 2017 r. do
inspekcji wpłynęło ponad 38,5 tys. skarg. To więcej o 15 proc. niż w
pierwszych dziewięciu miesiącach 2016 r. W porównywanym czasie wzrosła
szczególnie liczba zażaleń na niewypłacanie wynagrodzeń za pracę — do
ponad 9,1 tys. z ok. 7,8 tys. Było też prawie 2,3 tys. skarg (nieco
mniej niż w analogicznym okresie 2016 r.) na brak wypłat za tzw.
nadgodziny i ponad 2,2 tys. na niewypłacenie należności za pracą
wykonywaną na podstawie umowy cywilnoprawnej. W ubiegłym roku na
podobnym poziomie w stosunku do dziewięciu miesięcy 2016 r. utrzymała
się liczba skarg na brak umów na piśmie. Było ich ok. 6,2 tys.