Niekrasow: Rosja powinna zadeklarować stan wojny z Polską i krajami bałtyckimi

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-03-25 11:30

Aleksander Niekrasow, były doradca prezydenta Władimira Putina i niegdyś ważna postać na Kremlu uważa, że Rosja powinna zadeklarować stan wojny z Polską i krajami bałtyckimi. Rosja powinna także jego zdaniem odciąć dostawy gazu do Polski i państw bałtyckich i zerwać z nimi relacje handlowe.

Niekrasow, były korespondent TASS i doradca prezydenta Rosji, głosił w zachodnich mediach poglądy zgodne z punktem widzenia Kremla. W ubiegłym roku zadeklarował w wywiadzie, że „zawsze był przeciwko ludziom, którzy wzywali do świata wolnego od broni jądrowej. Ta broń chroni nas od poważnego konfliktu w Europie”. Przyznawał jednocześnie, że „możliwa jest regionalna wojna”.

Po zabójstwie Borysa Niemcowa Niekrasow zgodnie z linią Kremla dezawuował w zachodnich mediach postać opozycjonisty. W tekście napisanym dla stacji Al Jazeera twierdził, że próby Niemcowa wykorzenienia korupcji przyniosły „nikłe rezultaty, jeśli w ogóle jakiekolwiek”.

Media zwracają uwagę, że deklaracje Niekrasowa dotyczące wypowiedzenia wojny Polsce i państwom bałtyckim następują w momencie, kiedy rosyjscy dyplomaci straszą wojną atomową państwa skandynawskie, w których pojawiły się głosy za przystąpieniem do projektu tarczy antyrakietowej NATO.