Nominacja nie przesądza, że obecna szefowa KE otrzyma stanowisko na drugą kadencję. Nawet jeśli jej ugrupowanie polityczne w UE - Europejska Patia Ludowa - zdobędzie większość w Parlamencie Europejskim w czerwcowych wyborach, Niemka nie ma gwarancji, że zostanie następną przewodniczącą Komisji.
Szefa tej instytucji wybiera w głosowaniu Parlament Europejski po tym, gdy przywódcy państw UE nominują kandydata.