"Ludzie uciekają przed straszliwą wojną, którą wywołał Putin" - powiedział Heil berlińskiej gazecie. Na poziomie Unii Europejskiej zdecydowano, że uchodźcy z Ukrainy nie muszą przechodzić procedury azylowej; oznacza to, że mają prawo do podstawowego zabezpieczenia i mogą natychmiast podjąć pracę - argumentował. "Nie ma nic do odebrania" - podkreślił.
W Niemczech pojawiają się opinie, że powinno się skończyć z lepszym traktowaniem ukraińskich uchodźców niż osób ubiegających się o azyl - pisze "Tagesspiegel". Federalny minister pracy i spraw socjalnych Heil zapewnił, że chce utrzymać wyższe wypłaty pomocy dla uchodźców z Ukrainy nawet, jeśli w zimie napływ uchodźców wojennych miałby znacznie wzrosnąć.
Zgodnie z decyzją rządu federalnego Ukraińcy są traktowani jako odbiorcy Hartz IV, a więc powinni mieć możliwość szybszej integracji na rynku pracy. Regulacja ta odciążyła finansowo gminy i kraje związkowe, ponieważ podstawowe świadczenia socjalne są w dużej mierze wypłacane przez rząd federalny - zaznaczył Heil.
"Obecnie przeżywamy największy ruch uchodźczy od czasu II wojny światowej i udało nam się pomóc setkom tysięcy uchodźców z Ukrainy" - podkreślił minister. "Nie można pozwolić, by takie debaty jak ta lidera CDU Friedricha Merza o rzekomej +turystyce socjalnej+ zatruwały klimat" - dodał.