Niemieckie obligacje nadal drożeją

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-03-19 13:34

Ceny niemieckiego długu utrzymują w środę wzrostową tendencję. Wsparciem jest przegłosowany pakiet wydatków rządowych, które mogą stanowić istotny impuls stymulacyjny dla największej gospodarki Europy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Poruszające się w przeciwną stronę do cen, rentowności obligacji odnotowują znaczącą korektę. W przypadku benchmarkowych 10-letnich obligacji zyski spadły aż o siedem punktów bazowych. Tak mocny ruch na tak stabilnych papierach jest raczej rzadko spotykany. Rentowność popularnych bundów zeszła do 2,75 proc. co jest najniższym poziomem od dwóch tygodni. W ubiegłym tygodniu odnotowano na tych papierach lokalny szczyt na pułapie 2,94 proc., najwyższy od czasu zjednoczenia Niemiec, zbliżając się na wyciągnięcie ręki do psychologicznego progu 3 proc. Część ekonomistów nie wyklucza, że w dłuższej perspektywie rentowność może osiągnąć nawet pułap 4 proc.

Przyszły trend – zdaniem specjalistów – warunkowany będzie postępem w formowaniu nowego rządu, a przede wszystkim tempem w jakim wdrażane będą przyjęte we wtorek przez Bundestag rozwiązania, luzujące obowiązujący od niemal dekady konstytucyjny hamulec zadłużeniowy. Pakiet, odblokowuje setki miliardów euro w finansowaniu dłużnym na obronę i infrastrukturę. Oczekuje się, że zostanie on ponownie poddany pod głosowanie w Bundesracie — gdzie reprezentowanych jest 16 krajów związkowych Niemiec — w najbliższy piątek.

Na razie eksperci prognozują, że rentowności mogą spaść, szczególnie jeśli pojawią się oznaki, że wzrost wydatków na obronę i infrastrukturę będzie powolny. Ryzyko dla gospodarki niemieckiej i całej strefy euro prawdopodobnie będzie również dominować, ponieważ prezydent USA Donald Trump przygotowuje się do wprowadzenia taryf handlowych od 2 kwietnia.