Kalendarium danych makro świeciło w piątek pustką, co zmuszało inwestorów do skupiania uwagi przede wszystkim na doniesieniach ze spółek i świata geopolityki. Zachowanie handlujących determinowane też było publikacją raportów kwartalnych kolejnych spółek, w tym kilku znaczących banków.

Mocno, o ponad 3 proc. traciły udziały JPMorgan, największego amerykańskiego banku pod względem aktywów. Choć w minionym kwartale odnotował rekordowy zysk, okazał się on jednak nieznacznie mniejszy niż oczekiwali analitycy.
Podobna skala korekty dosięgła papiery innego bankowego giganta, Wells Fargo. W tym przypadku o przecenie przesądziła groźba konieczności zapłacenia sięgającej 1 mld USD kary. Na wartości traciły też walory Citigroup, choć instytucja zdołała przebić prognozę zysku.
Drożały za to akcje Tesli. To zasługa deklaracji założyciela i szefa spółki, milionera Elona Muska, że producent elektrycznych aut będzie rentowny w trzecimi czwartym kwartale tego roku oraz nie będzie pozyskiwał żadnych funduszy od inwestorów.
Na finiszu sesji indeks DJ IA tracił 0,50 proc. Wskaźnik S&P500 zniżkował o 0,29 proc. natomiast Nasdaq spadła o 0,47 proc. Jednak w skali całego tygodnia wszystkie trzy indeksy odnotowały dodatnie zmiany, zyskując odpowiednio 1,8; 2 i 2,8 proc.