Niewielkie wzrosty na zamknięciu półrocza na Wall Street

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2018-06-29 22:06
zaktualizowano: 2018-06-29 22:07

Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła niewielkie wzrosty indeksów, co nieco osłodziło nastroje po zakończonym nerwowym pierwszym półroczu. A przyniosło ono wzrost trzech z czterech głównych indeksów.

Ujemną zmianę, choć niewielką odnotował tylko wskaźnik blue chipów Dow Jones IA. Największym wzrostem mógł pochwalić się indeks średnich spółek Russell 2000, zyskując w pierwszych sześciu miesiącach ponad 10,8 proc.

NYSE, Wall Street
fot. Bloomberg

W piątek parkiety pchały w górę przede wszystkim akcje banków, których subindkes znalazł się na najwyższym poziomie od tygodnia. Wśród instytucji finansowych szczególnie dobrze prezentował się bank Wells Fargo, drożejący o ponad 5 proc. Większość bankowych udziałów zyskiwało ponad 1 proc. 

Z danych makro jakie w piątek trafiły na parkiet warto wspomnieć o 0,2-proc. wzroście wydatków Amerykanów w maju o 0,2 proc. przy wzroście dochodów o 0,4 proc. W pierwszym przypadku odczyt był słabszy od prognoz, w drugim zgodny z nimi.

Pozytywnie zaskoczył, rosnąc zamiast oczekiwanego spadku, indeks Chicago PMI, obrazujący aktywność sektora wytwórczego w tym regionie Stanów Zjednoczonych. 

Za to słabiej od projekcji zwiększył swoją wartość wskaźnik zaufania konsumentów opracowywany przez Uniwersytet Michigan.

Na finiszu sesji indeks Dow Jones IA zyskiwał 0,25 proc., choć wcześniej zysk sięgał nawet powyżej 1 proc.  Szerszy wskaźnik rynku S&P500 rósł o 0,08 proc. zaś technologiczny Nasdaq o 0,09 proc.