NIK punktuje Pocztę Polską za nieprawidłowości w cyfryzacji

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2024-11-12 15:02

Nieprawidłowości na ponad 113 mln zł stwierdziła NIK w wyniku kontroli siedmiu inwestycji Poczty Polskiej w obszarze cyfryzacji. Pod lupą znalazły się m.in. automaty paczkowe i system IT realizowany przez spółkę zależną. Izba przygotowuje zawiadomienie do prokuratury i zgłoszenie do CBA.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wtorek opublikowaliśmy wywiad Dariuszem Śpiewakiem, wiceprezesem Poczty Polskiej (PP) do spraw cyfryzacji. Szef IT operatora wskazał nieprawidłowości w niektórych wcześniejszych inwestycjach. Na liczne zaniedbania w ich realizacji wskazała także Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w swoim najnowszym raporcie.

Izba wzięła pod lupę siedem inwestycji, o łącznej wartości ponad 500 mln zł, realizowanych w latach 2020–23. To kluczowe projekty Poczty, których realizacja miała w istotny sposób przyczynić się do rozwoju spółki, poprawy jakości usług i zwiększenia udziału w rynku usług KEP (kurier, ekspres, paczka), a w konsekwencji do zwiększenia przychodów operatora. Ocena kontrolerów jest negatywna.

„Zarząd PP, realizując wybrane inwestycje, działał z naruszeniem obowiązujących przepisów prawa, warunków zawartych umów i niecelowo, a sposób realizacji części kontrolowanych umów naraził spółkę na nieuzasadnione koszty i był działaniem niegospodarnym. Sposób realizacji kluczowych inwestycji w odniesieniu do Średnioterminowej Strategii PP 2021–2023 wskazuje, że Poczta Polska nie radziła sobie z wyzwaniami rynku, w szczególności związanymi z transformacją cyfrową oraz dynamicznym rozwojem nowoczesnych usług, w tym e-commerce, co miało istotny wpływ na pozycję spółki na rynku usług pocztowych w segmencie KEP” – czytamy w informacji o wynikach kontroli.

W czterech kontrolowanych inwestycjach kontrolerzy stwierdzili istotne nieprawidłowości dotyczące nieprzestrzegania postanowień zawartych umów. Wskazali, że zarząd PP nie podejmował skutecznych działań naprawczych i korygujących w przypadkach, gdy inwestycje były realizowane niezgodnie z pierwotnymi założeniami.

„Sprawując nadzór nad czterema kontrolowanymi projektami, [zarząd - red.] nie tylko dopuścił do powstania znacznych opóźnień w ich realizacji, ale także akceptował nienaliczanie wykonawcom kar umownych, których łączna suma stanowiła 6,8 proc. wartości tych kontraktów” – czytamy.

Zaniedbane automaty

NIK poświęca w raporcie wiele miejsca automatom paczkowym (APM). Wskazuje, że zarząd PP dopuścił do powstania wielomiesięcznych opóźnień w realizacji tego kontraktu, skutkujących między innymi niewykorzystaniem potencjału dynamicznie rosnącego rynku KEP w Polsce i nieuzyskaniem zakładanych przychodów.

„W konsekwencji nieterminowej realizacji kontraktu PP poniosła koszty z tytułu m.in. dzierżawy powierzchni pod urządzenia paczkowe, energii elektrycznej zużywanej przez ustawione, a nie oddane do użytkowania APM oraz dodatkowych opinii prawnych w toku negocjacji z wykonawcą, oszacowane w łącznej kwocie […] tys. zł (według stanu na 30 czerwca 2023 r.). Ponadto zarząd PP nie tylko nie naliczył wykonawcy kar umownych za zwłokę w dostarczeniu rozwiązania informatycznego APM oraz w dostawie i instalacji APM, negocjując w zamian niższe kwotowo świadczenia dodatkowe, rabaty i rekompensaty z tytułu nienaliczonych kar, ale także ostatecznie zrzekł się roszczeń z tego tytułu wobec wykonawcy, co było działaniem niecelowym i niegospodarnym” – czytamy.

Izba wskazała, że w postępowaniu na zakup automatów nie określono żadnych warunków umożliwiających weryfikację wykonawców m.in. w zakresie doświadczenia rynkowego, referencji, zdolności finansowych i zdolności organizacyjno-technicznych zrealizowania umowy.

„PP w toku ww. postępowania nie dokonała rzetelnej weryfikacji możliwości finansowych i organizacyjnych wybranego wykonawcy, w konsekwencji wybrany wykonawca po podpisaniu umowy ze względu na problemy z płynnością finansową nie był w stanie terminowo realizować umowy” – czytamy.

Umowa na dostawę i instalacje APM trafiła do konsorcjum dwóch podmiotów - P2A BOX w Warszawie oraz Pakpobox Hong Kong Limited z siedzibą w Hongkongu

„ (…)tym samym powierzyła realizację zadania konsorcjum, którego lider miał siedzibę w budynku wielorodzinnym i którego kapitał zakładowy wynosił ok. 6 tys. zł” – napisano.

W raporcie napisano, że w konsekwencji podpisanej w lipcu 2023 r. umowy cesji praw i obowiązków wynikających z umowy dostawy i instalacji APM zarząd pozbawił spółkę możliwości dochodzenia roszczeń od wykonawcy umowy powstałych lub mogących powstać do 5 lipca 2023 r., zrzekając się tych roszczeń. Na mocy umowy cesji prawa i obowiązki z umowy P2A BOX i jej konsorcjanta przejął Pointpack.

Na informacje z wywiadu PB i raportu NIK reaguje giełda. Od rana wyraźną przecenę notują akcje Pointpack.

Będą zawiadomienia

NIK przyjrzała się także realizacji umowy na wytworzenie systemu TMS, czyli nowego systemu logistycznego, mającego zastąpić system ZST, którego dostawcą jest Sygnity. Umowę na system o wartości ponad 90 mln zł PP podpisała ze swoja spółką zależną Poczta Polska Usługi Cyfrowe (PPUC). Zgodnie z pierwotnymi założeniami system miał zostać wdrożony do kwietnia 2023 r. NIK stwierdziła m.in., że zarząd PP nie naliczył wykonawcy około 2,4 mln zł kar umownych. Dopuścił także do wypłaty trzech zaliczek na łączną kwotę 7,75 mln zł w sposób niezgodny z umową.

Pod lupę NIK wzięła też umowę na przebudowę i rozbudowę Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego Wrocław czy umowę na projekt dotyczący nowej strony internetowej, w których wskazała nieprawidłowości.

W przypadku trzech skontrolowanych inwestycji stwierdzono, że zostały one przygotowane i zrealizowane zgodnie z założeniami, a zakładana funkcjonalność pomimo stwierdzonych nieprawidłowości została osiągnięta.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami NIK przygotowała zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej spółce oraz zgłoszenie do CBA.