Cena docelowa została obniżona z 30,55 do 28,42 zł.
"Epidemia COVID-19 i oczekiwane w jej następstwie schłodzenie koniunktury będzie miało naszym zdaniem ograniczony wpływ na segment nawozów, zaś uderzy w sprzedaż i rentowność segmentów tworzyw sztucznych i produktów chemicznych. Z uwagi na oczekiwane niższe o 40 proc. r/r ceny gazu i rekompensatę 70-80 mln zł dla producentów energochłonnych za 2019 rok zakładamy, że segment nawozowy w 2020 roku poprawi r/r EBITDA o 2 proc. r/r do 988 mln zł (wcześniej zakładaliśmy 950 mln zł). Wyniki na nawozach naszym zdaniem mogłyby być jeszcze lepsze gdyby nie oczekiwane niższe wolumeny sprzedaży nawozów saletrzanych (o 4 proc. r/r) oraz wieloskładnikowych (-5 proc. r/r), ze względu na słabszą sprzedaż na początku 2020 roku" - napisał w uzasadnieniu raportu Jakub Szkopek.
Specjalista zakłada jednocześnie, że spowolnienie koniunktury w 2020 roku przełoży się na 25-procentowy r/r spadek sprzedaży poliamidu, 15-procentowy r/r melaminy oraz 30-proentowy r/r alkoholi OXO i plastyfikatorów.
"W efekcie zakładamy, że EBITDA segmentu tworzyw skurczy się w 2020 roku do -65 mln zł (wcześniej zakładaliśmy +4 mln zł), a produktów chemicznych do +98 mln zł (wcześniej oczekiwaliśmy +161 mln zł)" -dodaje analityk.
Raport dostępny jest na stronie brokera.