Nord Stream roześle zawiadomienia o Gazociągu Północnym

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2006-10-05 10:36

Wpołowie listopada kraje regionu bałtyckiego otrzymają oficjalne zawiadomienia o rosyjsko-niemieckiej inwestycji gazociągowej.

Nord Stream - tak od środy nazywa się spółka North European Gas Pipeline Company (NEGPC), mającą projektować, budować i eksploatować Gazociąg Północny - poinformowała, że w połowie listopada kraje regionu bałtyckiego otrzymają oficjalne zawiadomienia o tej rosyjsko-niemieckiej inwestycji.

W środę w Zug, w Szwajcarii, gdzie zarejestrowana jest Nord Stream (Północny Strumień), odbyła się prezentacja spółki i realizowanego przez nią projektu.

Udziałowcami Nord Stream są rosyjski Gazprom (51 proc.) oraz niemieckie E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall (po 24,5 proc.).

W wydanym przez spółkę komunikacie potwierdzono, że bałtycki gazociąg będzie przebiegać przez wyłączne strefy ekonomiczne bądź wody terytorialne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.

Wśród państw, które dostaną oficjalne zawiadomienia o projekcie Nord Stream wymieniła również Polskę, Łotwę, Litwę i Estonię, które projekt dotyka pośrednio.

"W połowie listopada skierowane zostanie oficjalne zawiadomienie o projekcie do odpowiednich organów Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec - krajów, przez których wyłączne strefy ekonomiczne lub wody terytorialne przebiegać będzie gazociąg, a także do Polski, na Łotwę, Litwę i do Estonii. Jest to pierwszy etap w procedurze uzyskiwania zgody na budowę" - głosi komunikat.

Szczegółowy raport na temat wpływu inwestycji na środowisko naturalne spółka zamierza przedstawić jesienią 2007 roku.

Spółka przekazała również, że zatwierdzona została ostateczna koncepcja techniczna gazociągu: rura ma mieć średnicę 1220 mm, a robocze ciśnienie w niej wynosić 220 barów.

Nord Stream podkreśliła, że przyjęte parametry pozwoliły zrezygnować z budowy na morskim odcinku magistrali tłoczni gazu. Przewiduje się natomiast budowę platformy serwisowej, na której zainstalowana zostanie niezbędna aparatura pomiarowa i diagnostyczna.

Spółka nie podała, gdzie konkretnie zamierza zbudować platformę serwisową.

70-metrowa platforma z tłocznią podtrzymującą odpowiednie ciśnienie w rurze miała stanąć w bezpośredniej bliskości Szwecji, koło Gotlandii. Nie spodobało się to szwedzkim wojskowym, którzy uznali, że obiekt ten może być potencjalnym celem dla terrorystów. Obawiali się również, że platforma będzie wykorzystywana do celów nie związanych z jej bezpośrednim przeznaczeniem.

Według rosyjskich specjalistów, rurociąg o długości 1200 km wymaga jeśli nie tłoczni, to co najmniej platformy serwisowej pośrodku, gdyż zasięg aparatury diagnostycznej nie przekracza 800 km. Eksperci szacują, że bałtycka magistrala bez tłoczni w rejonie Gotlandii będzie droższa o ok. 1 mld euro.

Dyrektor generalny (CEO) Nord Stream Matthias Warnig oświadczył podczas środowej prezentacji, że bałtycki gazociąg "jest nadzwyczajnie ważny dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Europy na dziesięciolecia". "Jesteśmy dumni z tego ważnego statusu, jaki naszemu projektowi nadała Unia Europejska" - dodał Warnig.

Powiedział on również, że Nord Stream rozwija aktywny dialog z krajami Morza Bałtyckiego i Unii Europejskiej w ramach projektowania i budowy magistrali.

Gazprom chce, aby budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego ruszyła wiosną 2008 roku. Pierwsza nitka magistrali, którą rosyjski gaz popłynie do Niemiec z pominięciem Polski i innych krajów tranzytowych, powinna być uruchomiona w drugiej połowie 2010 roku.

Gazociąg będzie się składać z dwóch nitek o łącznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Druga nitka powinna wejść do eksploatacji w 2012 roku.

Morski odcinek gazociągu ma liczyć 1189 km. Będzie się zaczynać od tłoczni na brzegu zatoki Portowaja koło Wyborga, w rejonie Petersburga, a kończyć - w Greifswaldzie, w pobliżu granicy niemiecko-polskiej. (DI, PAP)

 

zbudować platformę serwisową. 70-metrowa platforma z tłocznią podtrzymującą odpowiednie ciśnienie w rurze miała stanąć w bezpośredniej bliskości Szwecji, koło Gotlandii.