Rządząca w Norwegii lewicowa koalicja zapowiedziała utrzymanie państwowej kontroli nad firmami o kluczowym dla gospodarki znaczeniu oraz spowolnienie lub wstrzymanie prywatyzacji. Państwo kontroluje obecnie m.in. koncern naftowy Statoil i grupę telekomunikacyjną Telenor, posiada także znaczne udziały w koncernie naftowo-metalurgicznym Norsk Hydro, a także największym krajowym banku, DnB Nor.
MD, AP