Norwegowie ostrzegają przed korektą

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2013-10-25 11:40

Fundusz inwestycyjny Norwegii, największy na świecie, ostrzegł przed korektą. Zapowiedział, że nie będzie inwestował nowych pieniędzy w akcje.

- Nasz udział w rynku akcji był stabilny lub spadał nawet kiedy rynek rósł, a to oznacza w praktyce, że nie wykorzystujemy nowych pieniędzy do kupna akcji – powiedział Yngve Slyngstad z Norges Bank Investment Management. Ujawnił, że fundusz szykuje się na korektę cen akcji.

Yngve Slyngstad, fot. Bloomberg
Yngve Slyngstad, fot. Bloomberg
None
None

W minionym kwartale wartość akcji w portfelu funduszu wzrosła o 7,6 proc. Sam fundusz, dysponujący 810 mld USD aktywów, osiągnął w tym samym okresie 5 proc. zwrot z inwestycji, co oznacza ok. 40 mld USD zysku. Inwestycje w obligacje przyniosły funduszowi 0,3 proc. zysk, a w nieruchomości 4,1 proc.
 
- Zwroty na rynku akcji w trzecim kwartale były głównie skutkiem dalszego ożywienia gospodarczego na rozwiniętych rynkach – powiedział Slyngstad. - Negatywny trend na rynkach wschodzących był kontynuowany, ale wysoka aktywność gospodarcza w Chinach spowodowała odbicie pod koniec okresu – dodał. 

Największą inwestycją funduszu na rynku akcji było na koniec trzeciego kwartału Nestle (38,5 mld NOK). Na rynku obligacji najmocniej jest zaangażowany w obligacje skarbowe USA (344 mld NOK).