NTT DoCoMo przełoży z maja na październik rozpoczęcie świadczenia usług wykorzystujących technologię telefonii trzeciej generacji, poinformowała jedna z japońskich gazet gospodarczych.
Według Nihon Keizai Shimbun, przyczyną opóźnienia są kłopoty techniczne, z którymi nie daje sobie rady jeden z największych operatorów telefonii komórkowej w Japonii.
Gazeta nie wyjaśnia, jakie problemy stanęły na przeszkodzie uruchomienia telefonii 3G. Z informacji podanych przez „anonimowe źródła”, na które się powołuje, wynika że powodem opóźnienia mogą być błędy wykryte w oprogramowaniu systemu.
Spółka, która będzie prekursorem adaptacji telefonii 3G nie chce, aby ewentualne kłopoty użytkowników zaważyły w przyszłości na postrzeganiu jakości usług oferowanych przez telefonię nowej generacji.
Nie wiadomo, jak opóźnienie uruchomienia telefonii 3G w Japonii wpłynie na sytuację spółek telekomunikacyjnych w innych częściach świata. Ze wstępnych informacji wynika, że proces uruchamiania tych usług w Europie i USA również może ulec opóźnieniu.
Na giełdzie w USA papiery branży notują znaczne spadki. Akcje Motoroli, Nokii i Ericssona dość mocno tanieją. W dół poszły również kursy udziałów AT&T, WorldCom, 3Com, Cisco, Nortel Networks i Verizon.
MD